Niemcy sprowadzą na nas Apokalipsę?

Niemcy sprowadzą na nas Apokalipsę?

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Klaus-Dieter Keller/Wikipedia/cc)
Starożytną czaszkę Majów z obsydianu rozbili przez przypadek badający ją niemieccy naukowcy. To jedna z trzynastu rozsianych po świecie mezoamerykańskich czaszek, które zgodnie z przepowiednią mają uchronić ludzkość przed zagładą.
Właściciel cennej rzeźby, Thomas Ritter, twierdzi, że czaszka miała szczególną moc, która mogła ocalić świat przed przepowiedzianą na grudzień tego roku zagładą. Zdaniem Rittera, trzynaście czaszek przemówi tuż przed zagładą i zdradzi ludziom, jak przetrwać apokalipsę. Niemiec zapowiada, że w grudniu spotka się w Meksyku z właścicielami pozostałych czaszek. Wówczas, po wielu wiekach trzynaście artefaktów znów znajdzie się w jednym miejscu. Problem w tym, że jedna z czaszek jest rozbita.

Niemieccy badacze przez przypadek upuścili czaszkę w laboratorium. Obsydianowa rzeźba straciła w wyniku upadku na podłogę kawałek brody. Czy przemówi bez brody? Naszym skromnym zdaniem będzie milczeć - obrażona.

sjk, gazeta.pl