Pomysłodawcami eksperymentu byli naukowcy z NASA oraz Uniwersytetu na Hawajach. Był on prowadzony przez rok - od 29 sierpnia 2015 roku. Badacze chcieli w ten sposób przeprowadzić symulację warunków, w których mogliby przebywać ludzie, gdyby postanowili zamieszkać na Marsie. Jednym z uczestników eksperymentu był Amerykanin polskiego pochodzenia - Andrzej Stewart. Odpowiadał on m.in za utrzymanie systemów elektrycznych oraz gospodarowanie zasobami wody.
Na czym polegał eksperyment?
Uczestnikami eksperymentu było 6 naukowców, którzy na okres roku zamieszkali w specjalnej kopule umiejscowionej u zboczy wulkanu Mauna Loa. Twórcy badania postanowili zapewnić im namiastki prawdziwego domu. Astronomowie mieli do dyspozycji powierzchnię około 110 metrów kwadratowych. Każdy z nich miał swój własny pokój, w którym znajdował się stół oraz łózko. W kopule zbudowano również kuchnię, sypialnię, laboratorium oraz łazienkę.
Podstawą ich diety był sproszkowany ser oraz konserwy z tuńczyka. Uczestnicy nie byli całkowicie odcięci od świata. Kilka razy w tygodniu mieli prawo skorzystać z internetu. Zostali oni również wyposażeni w specjalne skafandry, dzięki którym mogli wychodzić poza obszar kopuły. Podczas konferencji prasowej, która została zorganizowana tuż po zakończeniu misji, uczestnicy eksperymentu podkreślili, że przede wszystkim brakowało im kontaktu z rodziną, a także normalnych posiłków, do których byli przyzwyczajeni jeszcze przed misją.
twitter
„Załogowa misja na Marsa ma szanse się powieść”
Z kolei autorzy eksperymentu zwrócili uwagę przede wszystkim na kwestie naukowe. Podkreślili, że dzięki misji astronomów możliwe będzie sprawdzenie, w jaki sposób warunki atmosferyczne podobne do tych panujących na Marsie wpływają na ludzi, a także w jaki sposób zachowują się odizolowane osoby, które muszą przebywać ze sobą przez dłuższy okres czasu. – Wyniki eksperymentu pokazują, że załogowa misja na Marsa ma szanse się powieść. Przeszkody technologiczne i psychologiczne są do pokonania – stwierdził francuski astrobiolog, Cyprian Verseux.