Jedno z najgłębszych doświadczeń, jakie może spotkać człowieka. „Trauma przenika pokolenia”

Jedno z najgłębszych doświadczeń, jakie może spotkać człowieka. „Trauma przenika pokolenia”

Kobieta w żałobie
Kobieta w żałobie Źródło: Shutterstock / Black Brush
Strata nienarodzonego dziecka to jedno z najgłębszych doświadczeń, jakie może spotkać człowieka. Choć dla wielu jest to temat tabu, współczesna nauka jednoznacznie wskazuje, że emocje związane z tą stratą nie są jedynie epizodem psychicznym – to biologiczny zapis, który może wpłynąć na zdrowie, hormonalną równowagę i kolejne pokolenia.
Autorka: Kinga Langley

Psychobiologia i epigenetyka odkrywają dziś mechanizmy, dzięki którym ból przechodzi przez pokolenia, często nieświadomie kształtując zdrowie i życie dzieci oraz wnuków osób, które nigdy nie przepracowały swojej żałoby.

Ciało zawsze szuka rozwiązania

Ciało ludzkie jest nie tylko fizycznym nośnikiem, ale również biologiczną pamięcią. Każda silna emocja – zwłaszcza ta niewyrażona – zapisuje się w układzie nerwowym i hormonalnym, powodując zmiany, które mogą utrzymywać się latami. Gwałtowna utrata ciąży sprawia, że organizm wpada w stan biologicznego konfliktu: zmieniają się poziomy hormonów, układ odpornościowy traci swoją harmonię, a układ nerwowy przechodzi w tryb nadzwyczajnej czujności, który może nie zostać wyłączony przez długie lata.

Matki często zmagają się z zaburzeniami hormonalnymi, takimi jak zespół policystycznych jajników (PCOS) czy endometrioza. Niepłodność wtórna, która często pojawia się po stracie dziecka, może wynikać z mechanizmu obronnego organizmu – ciało „zamyka” możliwość ponownego poczęcia, aby uniknąć przeżycia kolejnej traumy.

Równie dramatyczne są konsekwencje w układzie immunologicznym – przewlekły stan zapalny, choroby autoimmunologiczne, a nawet nowotwory mogą mieć swój początek w nierozwiązanej żałobie.

Jednak strata dziecka to nie tylko doświadczenie kobiet.

Źródło: Wprost