Tragiczny wypadek na Bielanach w Warszawie. Rafał Trzaskowski przerywa milczenie

Tragiczny wypadek na Bielanach w Warszawie. Rafał Trzaskowski przerywa milczenie

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski Źródło: Newspix.pl / ARTUR MARCINKOWSKI / FOTONEWS
„Niedzielna tragedia wstrząsnęła mną tak jak wszystkimi mieszkańcami Warszawy. Myślami jestem z rodziną ofiary, którą dotknęło niewyobrażalne nieszczęście” – napisał Rafał Trzaskowski na Facebooku. Prezydent Warszawy odniósł się do wypadku, który na nowo wywołał dyskusję o bezpieczeństwie pieszych.

W niedzielę 20 października po godz. 14 na przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Sokratesa i Sandora Petofiego w  doszło do tragicznego wypadku. Samochód potrącił mężczyznę i wózek prowadzony przez kobietę. Mężczyzna zmarł, a dziecko odniosło obrażenia. Para przechodziła przez ulicę na pasach. Jak informuje RMF 24, kierowca, który śmiertelnie potrącił pieszego, mógł jechać z prędkością nawet 130km/h w terenie zabudowanym.

„Emocje nie sprzyjają”

Do tragicznego zdarzenia odniósł się w środę 23 października. Reakcji prezydenta Warszawy domagali się działacze społeczni, a także użytkownicy mediów społecznościowych.

twittertwitter

„Nie zabierałem głosu wcześniej, bo chciałem poznać wszystkie fakty. Emocje – najbardziej szlachetne – nie sprzyjają procesowi podejmowania decyzji, ale jak tylko dotarła do nas ta tragiczna informacja, zleciłem zebranie wszystkich danych na temat wypadku. Już w niedzielę nakazałem przygotowanie pełnej analizy i planu działań, które możemy podjąć, żeby poprawić bezpieczeństwo pieszych na warszawskich ulicach. Także na ul. Sokratesa. Poleciłem również przesunąć pieniądze w budżecie tak, by przeprowadzić gruntowną modernizację tej ulicy” – napisał prezydent Warszawy na .

W dalszej części wpisu polityk zapowiedział konkretne rozwiązania, które już wkrótce mają zostać wprowadzone na ulicach Warszawy. „W najbliższych miesiącach postawimy sygnalizację świetlną na kilkunastu przejściach dla pieszych. Będziemy montować progi spowalniające, zastępować skrzyżowania kompaktowymi rondami. Miasto zapłaci za dodatkowe patrole policjantów z drogówki – tak jak to robimy już w tym roku, a w przyszłym roku zakończymy audyt przejść dla pieszych. W sumie sprawdzimy 4500 miejsc” – wymieniał prezydent Warszawy.

facebook

Rafał Trzaskowski stwierdził także, że niedzielna tragedia pokazała, że zmiany „w mieście zwiększające bezpieczeństwo pieszych są potrzebne tu i teraz”. Zaznaczył jednocześnie, że chociaż w „całej Polsce liczba wypadków z udziałem pieszych wzrasta”, to w Warszawie „bardzo mocno spada”. „W Warszawie nikt nie powinien ginąć na drodze. Nie wszystko jednak zależy od władz miasta, dlatego będę apelował do rządu, by np. zmienił prawo dotyczące fotoradarów – dziś gminy nie mają prawa ich montować samodzielnie” – przekazał prezydent.

Rafał Trzaskowski zapowiedział, że w przyszłym tygodniu na konferencji prasowej przedstawi konkretny plan rozwiązań, które mają spowodować, że warszawskie ulice staną się „bezpieczniejsze i bardziej przyjazne pieszym”.

Czytaj też:
Gdzie jest prezydent Rafał Trzaskowski?