Kidawa-Błońska atakuje premiera. Beata Mazurek: Wyjątkowa naiwność

Kidawa-Błońska atakuje premiera. Beata Mazurek: Wyjątkowa naiwność

Beata Mazurek
Beata Mazurek Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
W Polsce dotychczas potwierdzono ponad 11 tys. przypadków zakażeń koronawirusem. W mediach społecznościowych doszło do drobnego spięcia między Małgorzatą Kidawą-Błońską a Beatą Mazurek.

„Kiedy polskie władze milczą, premier wstawia się za Polakami protestującymi na granicach. Chcą móc wrócić do pracy i swoich rodzin. Panie Premierze, pęd do wyborów całkowicie Pana zaślepił. Czas zająć się problemami Rodaków, a nie tylko wybory, wybory, wybory” – napisała na . Już dwa dni temu Onet informował, że na granicy polsko-niemieckiej w Lubieszynie protestowali mieszkańcy i pracownicy pogranicza. Domagali się otwarcia dla nich granic, podkreślając, że zostali m.in. odcięci od swoich rodzin, a także zniesienia obowiązku kwarantanny dla pracowników i mieszkańców terenów przygranicznych.

„Wyjątkowa naiwność”

Do wpisu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej w mediach społecznościowych odniosła się . „Wyjątkowa naiwność. Rzekoma troska premiera Brandenburgii o Polaków tak naprawdę dotyczy interesów jego landu. Czy pani wie, ile zarażonych jest teraz w Niemczech? Chce pani zniweczyć pracę oraz wyrzeczenia wielu rodaków, a w konsekwencji doprowadzić do wzrostu zakażeń?” – odpowiedziała europoseł.

twitter