Członek zarządu krajowego PO usłyszał prokuratorskie zarzuty. Wiceminister pisze o „księstewku PO”

Członek zarządu krajowego PO usłyszał prokuratorskie zarzuty. Wiceminister pisze o „księstewku PO”

Janusz Kowalski
Janusz KowalskiŹródło:Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Jak informuje Onet, Andrzej B., marszałek województwa opolskiego i członek zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej usłyszał zarzut niedopełnienia obowiązków służbowych. Miał nie zareagować na nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych jednego ze swoich podwładnych i jego nielegalną pracę na rzecz prywatnych podmiotów. Zarzuty skomentował poseł klubu PiS Janusz Kowalski.

Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez Onet, Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi śledztwo przeciwko Andrzejowi B. Członek zarządu krajowego Platformy Obywatelskiej jest podejrzany o to, że pod koniec 2014 r., będąc marszałkiem województwa opolskiego, nie dopełnił obowiązków służbowych. Miał nie reagować mimo stwierdzenia naruszenia przepisów ustawy o pracownikach samorządowych oraz poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych przez podległego mu pracownika.

Zgodnie z informacjami Onetu, zarzut dotyczący niedopełnienia obowiązków służbowych Andrzej B. usłyszał w listopadzie zeszłego roku, ale dopiero teraz o sprawie poinformowały media. Marszałkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

Prokuratura: Marszałek nie reagował na nieprawidłowości

Jeden z podległych Andrzejowi B. pracowników pełniących funkcje kierownicze w Departamencie Ochrony Środowiska naruszył ustawę o pracownikach samorządowych świadcząc usługi doradcze prywatnym podmiotom. – Sporządzał wnioski oraz tworzył dokumentację niezbędną dla uzyskania przez przedsiębiorców środków unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2007-2013. Wykorzystywał przy tym wiedzę oraz znajomości pozyskane w ramach zajmowanego stanowiska. Usługi świadczył w godzinach pracy w urzędzie – informuje prok. Krzysztof Świątek z Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Dodatkowo pracownik miał zataić w oświadczeniach majątkowych fakt prowadzenia działalności gospodarczej oraz osiągane z tego tytułu dochody.

Jak twierdzi prokuratura, marszałek Andrzej B. wiedział o nielegalnym procederze realizowanym przez jego podwładnego i nie zareagował. Nie ujawniono jednak, na jakiej podstawie prokuratura jest przekonana, że marszałek wiedział o działaniach podwładnego. Jak podaje Onet, śledczy nie informują, czy marszałek przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz czy składał wyjaśnienia.

„Żądamy dymisji”

Do sprawy na Twitterze odniósł się należący do klubu parlamentarnego PiS poseł Solidarnej Polski i wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski. „DYMISJA! Szef PO na Opolszczyźnie i zarazem marszałek województwa Andrzej B*** ma prokuratorski zarzut! Żądamy jako Solidarna Polska dziś natychmiastowej dymisji!” – zaapelował polityk. „Przez lata w księstewku wojewódzkim PO funkcjonował układ urzędniczo-biznesowy! Mamy tego dość!” – dodał.

Poseł Janusz Kowalski o zarzutach dla Andrzeja B.Czytaj też:
Co powie Nowak? Kulisy ukraińskiej kariery cudownego dziecka Platformy

Opracował:
Źródło: Onet.pl