Koalicja 276. Budka i Trzaskowski przedstawili pomysł na „przejęcie władzy w Polsce”

Koalicja 276. Budka i Trzaskowski przedstawili pomysł na „przejęcie władzy w Polsce”

Rafał Trzaskowski i Borys Budka
Rafał Trzaskowski i Borys Budka Źródło:X / @Platforma_org
Szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka podczas sobotniej konferencji prasowej zaprosił wszystkie polskie partie opozycyjne do wspólnego utworzenia Koalicji 276. Jak wyjaśnił, 276 to liczba posłów, którzy potrzebni są do obalenia prezydenckiego weta. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski mówił z kolei o kierunku zmian, jakie należy przeprowadzić w Polsce.

PO „partią zmian”

Borys Budka na początku konferencji poinformował, że w ubiegłym roku blisko pół miliona ludzi zmarło w Polsce dlatego, że rząd nie potrafił zabezpieczyć ich życia i zdrowia. – To tak, jakby z mapy Polski zniknął nagle Tarnów czy Koszalin. To wszystko stało się dlatego, że rządzący nie mieli planu – ocenił, dodając że to Platforma Obywatelska była zawsze partią zmian. – Już dzisiaj jesteśmy w stanie wspólnie wygrać z nimi. Tak, to jest bardzo potrzebne. Te liczby przekładają się na kolejne mandaty – mówił, pokazując wykresy. – Gdyby teraz odbyły się wybory, to opozycja miałaby większość. Ale to nie wystarczy. Żeby zmieniać Polskę, żeby zmieniać wasze oczekiwania, marzenia, to musimy zmienić prezydenta – powiedział.

Koalicja 276

Budka wyjaśnił, że do obalenia prezydenckiego weta potrzeba 276 posłów. Stąd proponowana nazwa koalicji – Koalicja 276, na którą, według zaprezentowanych przez polityka grafik, miałyby się składać: Koalicja Obywatelska, ruch Szymona Hołowni 2050, Lewica i Polskie Stronnictwo Ludowe. – Proponujemy opozycji rozmowę o przyszłości Polski – zaznaczył.

Potrzeba pięciu posłów

Budka zdradził też, że prawdopodobny jest również jeszcze jeden scenariusz. – Wybory parlamentarne będą prawdopodobnie jesienią 2023 roku. Ale jest jeszcze jeden scenariusz. Obecna większość w sejmie ma 234 mandaty. Tak naprawdę trzeba pięciu uczciwych, którzy przejdą na jasną stronę mocy, wtedy przedterminowe wybory będą realne. Tak, rozmawiamy z nimi. Nie będę tego ukrywał. Jesteśmy gotowi do każdej rozmowy, żeby zakończyć nieudaczników – poinformował.

Budka o zmianach

Wśród zmian, które należy według niego wprowadzić w Polsce, Budka wymienił: odpolitycznienie Telewizji Publicznej i prokuratury, naprawa Trybunału Konstytucyjnego, wyrwanie Sądu Najwyższego z rąk polityków. Jak mówił opozycja ma w związku z tym w planach:

  • powołanie od nowa Krajowej Rady Sądownictwa i Trybunału Konstytucyjnego
  • zakazanie pracy w spółkach skarbu państwa dla posłów, senatorów, ministrów
  • wprowadzenie pełnej transparentności i jawność życia publicznego
  • zapewnienie, żeby władza nie była bezkarna – specjalny prokurator śledczy, niezależny prokurator generalny, wyższe kary dla urzędników (na wzór amerykański)

Trzaskowski: Kluczem kierowanie się prawdą

– Bardzo często padają pytania, czy PO jest partią prawicową czy lewicową – rozpoczął swoje wystąpienie Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy przekonywał, że obecnie nie ma na świecie partii jednoznacznie plasujących się na tych biegunach i nie to jest najważniejsze. Wskazał, że kluczem jest kierowanie się prawdą i droga w przyszłość.

Likwidacja TVP Info i abonamentu RTV

Prezentując plany Platformy, Rafał Trzaskowski zaczął od likwidacji TVP Info i abonamentu RTV. – Dosyć tej fabryki kłamstwa i manipulacji. Przecież to ma wpływ na nas wszystkich. Od poniedziałku zaczynamy zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy o likwidacji TVP Info i abonamentu. Dlatego że wybieramy prawdę, równe warunki uczestnictwa w wyborach – mówił Trzaskowski.

Prawa kobiet

Prezydent Warszawy jako kolejny punkt wskazał dążenie do nowoczesnego, europejskiego państwa opartego o wartości, broniącego praw kobiet, stojącego przy mniejszościach i proponującego likwidację Funduszu Kościelnego. Właśnie ten zapis znalazł się jako kolejny punkt programowy pod hasłem „Rozdział Państwa od Kościoła”.

Zmiany w konstytucji

Rafał Trzaskowski w kolejnym punkcie mówił państwie obywatelskim. Propozycją Platformy jest wprowadzenie instytucji referendum ws. odwołania posła bądź senatora. – Porozmawiajmy na ten temat, zmieńmy konstytucję. Tak, żeby nie dochodziło do sytuacji skandalicznych, gdy wyborcy wstydzą się swojego posła czy senatora – mówił prezydent Warszawy.

„Decyzje powinny być podejmowane blisko obywatela” – postuluje Platforma. Rafał Trzaskowski omówił badania IBSP, z których wynikało, że Polacy jako najważniejsze wskazują zmiany w służbie zdrowia, sądownictwie i edukację.

Zdrowie a obronność – wydatki

Prezydent Warszawy porównał wydatki na zdrowie vs obronność. Wskazał, że konieczne jest zwiększenie budżetu potrzebnego na służbę zdrowia. Platforma Obywatelska postuluje wzrost wydatków na zdrowia do poziomu 6 proc. PKB, a następnie więcej. Pojawiły się slajdy pokazujące długość oczekiwania w kolejce do specjalisty i postulat obrony szpitali powiatowych przed likwidacją.

Edukacja

W obszarze edukacji PO zarzuciła PiS-owi upolitycznianie szkół i przeładowywanie programów zajęć. Podczas konferencji Platforma postulowała o konieczność doprecyzowania kompetencji samorządów i władzy centralnej w zakresie szkolnictwa i zwiększenie niezależności szkół. Zapowiedziała też wyposażenie uczniów w tablety i laptopy i pracę nad platformami do e-learningu.

Ochrona środowiska

Jako kolejny ważny punkt wskazano kwestie związane z ochroną środowiska. Rafał Trzaskowski porównał skuteczność samorządowych programów walki o czyste powietrze i programu rządowego. Postulował przy tym konieczność przekazania większych środków do samorządów jako bardziej skutecznych we wdrażaniu programów m.in. wymiany pieców. Co proponuje PO? „Cała Puszcza Białowieska stanie się parkiem narodowym” – czytaliśmy na slajdach. Ma zostać wprowadzony bezwzględny zakaz importu śmieci do Polski. – Nie zgodzimy się, żeby zalewać Polskę plastikiem, śmieciami – mówił Rafał Trzaskowski.

„Państwo PiS się załamało”

Platforma zapowiedziała, że po jej dojściu do władzy powstaną programy pozwalające na natychmiastową rekompensatę obywatelowi wizyty u specjalisty, wydatków na edukację czy „kosztów lepszego powietrza”. Szczegółowe projekty mają zostać przedstawione w kolejnych tygodniach. – Państwo PiS się załamało i oni się do tego przyznają. Trzeba jak najszybciej doprowadzić, że będzie 276 głosów w Sejmie i że zmienimy rzeczywistość. Na państwo nowoczesne, patrzące w przyszłość – zakończył Rafał Trzaskowski.

Czytaj też:
NA ŻYWO: Konferencja Budki i Trzaskowskiego pod hasłem „Czas na zmiany!”