„Wiadomości” tłumaczą widzom „wagę” oskarżeń NIK. Wyliczyły, jak długo Banaś był na konferencji

„Wiadomości” tłumaczą widzom „wagę” oskarżeń NIK. Wyliczyły, jak długo Banaś był na konferencji

„Wiadomości” z 25 maja o sprawie wyborów kopertowych
„Wiadomości” z 25 maja o sprawie wyborów kopertowych Źródło:TVP
NIK donosi na rządzących do prokuratury w sprawie wyborów kopertowych, a „Wiadomości” zwróciły uwagę na... krótką obecność Mariana Banasia na konferencji w tej sprawie. Miałaby ona „świadczyć o wadze do stawianych oskarżeń”.

Politycznym tematem wtorku w krajowej polityce pozostaje decyzja Najwyższej Izby Kontroli, by złożyć do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu przestępstwa przez premiera, wicepremiera i szefa MAP, szefa MSWiA oraz szefa KPRM. To efekty kontroli w sprawie tzw. wyborów kopertowych.

O sprawie poinformowały także „Wiadomości”. W materiale programu informacyjnego podkreślono stanowiska rządzących, że działano w stanie wyższej konieczności, pojawiły się też wypowiedzi premiera z wtorkowej konferencji.

Czytaj też:
„Będą wnioski o odwołanie ministrów”, „czas na ruch prokuratury”. Opozycja reaguje na działania NIK

„Wiadomości” o zarzutach NIK ws. wyborów kopertowych. Argumentem – krótka konferencja

Pod koniec materiału Dominika Cierpioła pojawiła się natomiast wzmianka o tym, że prezes NIK przebywał krótko na tak ważnej konferencji prasowej.

– O tym, jaką wagę do stawianych oskarżeń przykłada sam prezes NIK, świadczyć może krótka obecność na konferencji – usłyszeli widzowie. Później pokazano kilkusekundowy fragment wystąpienia szefa NIK, gdy dziękował dziennikarzom za uwagę.

opuścił dziennikarzy po niespełna 3 minutach, tłumacząc to ważnymi obowiązkami – podsumował narrator materiału.

Czytaj też:
Osoba z otoczenia prezesa PiS: Kaczyński obroni Morawieckiego i Dworczyka. Ziobro nie postawi im zarzutów