We wtorek rzecznik rządu Piotr Mueller na briefingu o godz. 18 przekazał decyzję premiera Mateusza Morawieckiego o dymisji Ministra Rozwoju, Pracy i Technologii Jarosława Gowina. Agnieszka Gozdyra w „Debacie dnia” Polsat News pytała Annę Kornecką, czy wicepremier spodziewał się dymisji. Niedawna wiceminister, która przed kilkoma dniami straciła stanowisko za krytykę Polskiego Ładu, stwierdziła, że „informację o swojej dymisji pan minister uzyskał z konferencji prasowej rzecznika rządu”.
Medialna dymisja Gowina
Taką samą wersję przestawił podczas swojego wystąpienia Jarosław Gowin. Jak przyznał, o wyrzuceniu z rządu miał dowiedzieć się za pośrednictwem mediów. Pytany przez dziennikarkę o to, że to chyba nieeleganckie postępowanie, Piotr Kaleta z PiS stwierdził: „Nie wiem, czy pani minister mówi prawdę. Ja nie mam takiej wiedzy”.
Kornecka zareagowała na te słowa śmiechem. Broniąc się, stwierdził, że „on nie ma takiej wiedzy”. – A ja mam – rzuciła Kornecka. Kaleta wyraził też radość, że „Jarosława Gowina i jego kolegów z Porozumienia nie ma w Zjednoczonej Prawicy”. – Nie można być jedną nogą w rządzie i jedną nogą w opozycji – mówił. Stwierdził też, że Gowin ma „wygórowane ambicje”, o czym świadczą jego słowa z dzisiejszej konferencji.