Bogdan Borusewicz niewpuszczony na pogrzeb do Rosji. „Sądziłem, że obecna władza się ucywilizuje”

Bogdan Borusewicz niewpuszczony na pogrzeb do Rosji. „Sądziłem, że obecna władza się ucywilizuje”

Bogdan Borusewicz
Bogdan Borusewicz Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Bogdan Borusewicz został poinformowany, że wciąż znajduje się na liście osób niepożądanych na terenie Federacji Rosyjskiej. Wicemarszałek Senatu chciał wziąć udział w pogrzebie radzieckiego dysydenta i obrońcy praw człowieka Siergieja Kowalowa, którego nazwał przyjacielem Polski.

Jeszcze w czwartek 12 sierpnia rano wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz informował, że po południu leci do Moskwy na pogrzeb radzieckiego dysydenta i obrońcy praw człowieka Siergieja Kowalowa.

Dziś po południu wylatuję do Moskwy na pogrzeb Siergieja Kowalowa, który odbędzie się w piątek” – poinformował Borusewicz na .

Kowalow nie brał udziału w bieżącej polityce, ale po Sachorowie jest najważniejszym przedstawicielem dawnej rosyjskiej opozycji – mówił wicemarszałek w rozmowie z Wirtualną Polską, wyrażając nadzieję, ze uda mu się dotrzeć na pogrzeb. – Kiedy zakładaliśmy KOR, braliśmy wzór z dysydentów rosyjskich. Najpierw kontakty były pośrednie, ale później Kowalow wielokrotnie gościł w Polsce, zawsze rozmawialiśmy. Zawsze był podziwiany za to, że nie dał się zastraszyć, kupić, złamać. To był przyjaciel Polski – mówił Borusewicz.

Borusewicz niewpuszczony do Rosji. „Byłem w błędzie”

Jednak już po południu okazało się, że wicemarszałek Senatu nie będzie mógł wziąć udziału w pogrzebie Kowalowa.

Nie wpuszczono mnie na pogrzeb Borysa Niemcowa w 2015 r., a teraz otrzymałem wiadomość z polskiej ambasady w Moskwie, że od tego czasu wciąż jestem na liście osób, które nie mają wstępu na teren Federacji Rosyjskiej” – poinformował Borusewicz na Facebooku.

facebook

Na konferencji prasowej Borusewicz poinformował, że jest zaskoczony takim obrotem sprawy. – Od wczoraj przygotowywałem się do wylotu. To stawia pytanie o to, jakich standardów przestrzega władza rosyjska i rząd Federacji Rosyjskiej – podkreślił senator Koalicji Obywatelskiej. – Sądziłem, że ta obecna władza się trochę ucywilizuje, ale, jak widać, byłem w błędzi e – dodał.

Czytaj też:
Zemsta Łukaszenki na Polsce za azyl dla Cimanouskiej. „Hybrydowe uderzenie”

Źródło: WPROST.pl / Wirtualna Polska