Sejm zajmie się stanem wyjątkowym. Posłowie uchylą rozporządzenie prezydenta?

Sejm zajmie się stanem wyjątkowym. Posłowie uchylą rozporządzenie prezydenta?

Elżbieta Witek
Elżbieta Witek Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
6 września Sejm zajmie się rozporządzeniem prezydenta dotyczącym stanu wyjątkowego. Jak zagłosują posłowie opozycji?

wznowi obrady w poniedziałek 6 września o godzinie 16:30. Posłowie będą debatować nad rozporządzeniem Andrzeja Dudy z 2 września w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego. Po dyskusji - około godziny 19 - planowane jest głosowanie. Choć podpisane przez prezydenta rozporządzenie obowiązuje od momentu jego ogłoszenia, to Sejm może w uchwale uchylić dokument.

Sejm. Jak zagłosują posłowie?

Posłowie Lewicy złożyli już wniosek o uchylenia rozporządzenia prezydenta w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego. By jednak stan wyjątkowy odrzucić, konieczne jest uzyskanie bezwzględnej większości głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Bezwzględna większość to taka, w której liczba głosów za przewyższa sumę głosów przeciwko i wstrzymujących się.

Politycy i wspierające go ugrupowania (Solidarna Polska, „OdNowa RP”, czy Partia Republikańska) zagłosują za stanem wyjątkowym. Jak wynika z deklaracji PO zamieszczonej na Twitterze, partia ta nie popiera wprowadzenia stanu wyjątkowego. Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał w rozmowie z PAP, że „jest sceptyczny w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego”.

Rozczarowany działaniami rządu w kwestii wprowadzenia stanu wyjątkowego był także szef Porozumienia . Pewnikiem w głosowaniu „za” stanem wyjątkowym jest z kolei Konfederacja, która w wypowiedziach medialnych skłania się ku takiemu rozwiązaniu.

Andrzej Duda wyraził zgodę na stan wyjątkowy

Rada Ministrów we wtorek 31 sierpnia przyjęła projekt uchwały o skierowaniu do prezydenta wniosku o wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego na okres 30 dni.

2 września rzecznik prezydenta poinformował, że  podjął decyzję o wydaniu rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią. – Musiał wyważyć dwa rodzaje dóbr – bezpieczeństwo granic i swobody obywatelskie. Ta decyzja daje naszym służbom więcej kompetencji, ale prezydentowi zależało, żeby rozwiązania były jak najmniej dotkliwe dla obywateli – tłumaczył Błażej Spychalski.

Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”: Jak Tusk rozbił frakcję Trzaskowskiego. „Został tylko jeden żołnierz”