Stan wyjątkowy w dwóch województwach. Jest data dodatkowego posiedzenia Sejmu

Stan wyjątkowy w dwóch województwach. Jest data dodatkowego posiedzenia Sejmu

Sejm RP
Sejm RP Źródło:Shutterstock / Maciej Matlak
W poniedziałek 6 września odbędzie się dodatkowe posiedzenie Sejmu. Jest ono związane z decyzją o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w dwóch województwach przy granicy polsko-białoruskiej.

Kancelaria Sejmu przekazała, że Elżbieta Witek po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów, wyznaczyła dodatkowy dzień 36. posiedzenia na poniedziałek 6 września. Obrady mają się rozpocząć o godzinie 16:30.

twitter

Andrzej Duda wyraził zgodę na stan wyjątkowy

Rada Ministrów we wtorek 31 sierpnia przyjęła projekt uchwały o skierowaniu do prezydenta wniosku o wprowadzenie stanu wyjątkowego na obszarze części województwa podlaskiego oraz części województwa lubelskiego na okres 30 dni.

2 września rzecznik prezydenta poinformował, że  podjął decyzję o wydaniu rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią. – Musiał wyważyć dwa rodzaje dóbr – bezpieczeństwo granic i swobody obywatelskie. Ta decyzja daje naszym służbom więcej kompetencji, ale prezydentowi zależało, żeby rozwiązania były jak najmniej dotkliwe dla obywateli – tłumaczył Błażej Spychalski.

twitter

Lewica wnioskuje o odrzucenie rozporządzenia prezydenta

Jednocześnie Krzysztof Gawkowski poinformował, że Lewica złoży wniosek o odrzucenie rozporządzenia prezydenta w sprawie stanu wyjątkowego. – Gdyby nie było tego wniosku, to wtedy nie byłoby głosowania. Żeby odrzucić rozporządzenie prezydenta, trzeba złożyć wniosek o jego odrzucenie, bo inaczej Konstytucja mówi, że wchodzi automatycznie – wyjaśnił.

Polityk dodał, że Lewica domaga się głosowania, które zostało zapowiedziane w godzinach wieczornych. – Prawdopodobnie zostanie także przedstawiona informacja premiera i przedstawicieli prezydenta, którzy mają być obecni na obradach – poinformował poseł Lewicy.

Czytaj też:
Prezydent podjął decyzję ws. stanu wyjątkowego. Mariusz Kamiński: Działamy w sposób proporcjonalny