PiS pozyskało kolejne szable? Kulisy przejęcia dwóch posłów

PiS pozyskało kolejne szable? Kulisy przejęcia dwóch posłów

Politycy na sali sejmowej, zdjęcie ilustracyjne
Politycy na sali sejmowej, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Interia podaje, że dwaj niezrzeszeni posłowie, którzy swoimi głosami nieformalnie wspierali PiS, teraz oficjalnie dołączą do klubu partii w Sejmie. Chodzi o Łukasza Mejzę i Zbigniewa Ajchlera. Jak czytamy, koalicyjną umowę zawarto również z Partią Republikańską Adama Bielana.

Zgodnie z ustaleniami Interii, posłowie Zbigniew Ajchler i Łukasz Mejza mają być dogadani z PiS w sprawie dołączenia do klubu partii w Sejmie. Podobnie ma się przedstawiać sytuacja z Partią Republikańską, która jak twierdzi portal, ma już podpisaną umowę koalicyjną o współpracy z PiS.

Portal podaje, że Łukasz Mejza ma dostać tekę wiceministra sportu w rozbitym na potrzeby rekonstrukcji Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Zbigniew Ajchler ma być z kolei bliżej „ucha” w sprawie kwestii rolniczych. – Niewykluczone, że jest dla niego szansa na funkcję w prezydium komisji rolnictwa – zdradza Interii informator.

PiS zbiera szable po rozpadzie Zjednoczonej Prawicy

Przypomnijmy, że w posiadaniu jest obecnie 228 posłów (na stronie Sejmu widnieje nieuaktualniona informacja o 227 posłach, jednak o przejściu do klubu PiS poinformowała ostatnio posłanka Porozumienia Monika Pawłowska). „Bielaniści” z Partii Republikańskiej od początku swojego istnienia są nieoficjalnym koalicjantem PiS, co powoduje, że stan posiadania w tym zakresie nie ulega zmianom.

Dołożenie dwóch szabel od posłów Mejzy i Ajchlera daje z kolei 230 szabel – czyli sejmowy remis. Szalę przechyla tutaj jednak koło Kukiz'15, w którym trzech na czterech posłów głosuje często ramię w ramię z PiS. Przypomnijmy, że PiS musiało zbierać głosy, by po rozpadzie Zjednoczonej Prawicy nie utracić większości w Sejmie. Z pomocą przyszli wówczas dwaj politycy niezrzeszeni, „bielaniści”, a także trzech posłów .

Czytaj też:
Sondaż. KO i ruch Hołowni z mniejszym poparciem niż PiS

Źródło: Interia