Była minister rządu PiS w kontrze do premiera. „To nie jest fake news”

Była minister rządu PiS w kontrze do premiera. „To nie jest fake news”

Premier Mateusz Morawiecki
Premier Mateusz MorawieckiŹródło:Newspix.pl / Maciej Goclon/Fotonews
– Zeszłotygodniowe orzeczenie TK pokazuje, że polexit nie jest fake newsem – mówiła w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Anna Kornecka, była podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii z Porozumienia Jarosława Gowina.

Za sprawą wyroku Trybunału Konstytucyjnego kierowanego przez Julię Przyłębską, który uznał, że niektóre przepisy Traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z Konstytucją RP., powrócił temat możliwego opuszczenia Unii Europejskiej przez Polskę. Na ulice wyszły dziesiątki tysięcy zwolenników pozostania Polski w Unii Europejskiej, a kumulacją protestów był niedzielny wiec pod przewodnictwem Donalda Tuska w Warszawie. W reakcji na manifestacje premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że polexit to „fake news”. Opozycji zarzucił, że wykorzystuje ten temat, aby przykryć „brak pomysłu na odpowiednią pozycję Polski w Europie”.

Jakie będą konsekwencje wyroku TK?

Innego zdania jest była minister w rządzie Morawieckiego, Anna Kornecka z Porozumienia. W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” polityk wskazała na rozdźwięk między proeuropejskimi deklaracjami PiS-u, a postępowaniem jego czołowych polityków. – Pan premier Morawiecki skierował wniosek do TK właśnie w celu podważenia jurysdykcji TSUE w Polsce, ale również żeby pokazać, że polskie sądy nie mogą bazować na przepisach traktatowych, których Polska jest sygnatariuszem i do których powinna się stosować – tłumaczyła.

Jej zdaniem inicjatywa premiera i wyrok TK mogą mieć dla naszego kraju poważne reperkusje w postaci dalszego opóźniania wypłaty środków na Krajowy Plan Odbudowy. Jak wskazała, plany 18 państw są już zatwierdzone, co upoważnia je do korzystania z zaliczki. – Jeśli te pieniądze trafią do Polski z opóźnieniem, to rozdźwięk pomiędzy odbudową polskiej gospodarki a odbudową innych gospodarek europejskich zacznie być coraz większy – wskazała Kornecka.

Co orzekł Trybunał Konstytucyjny?

Na wniosek premiera Trybunał Konstytucyjny zbadał zgodność polskiej Konstytucji z Traktatami o  w określonych przypadkach. Chodziło np. uprawnienia organów unijnych do przeprowadzania kontroli niezawisłości sędziów, a także w sytuację, w której dochodzi do kolizji dwóch norm prawnych (prawa europejskiego i Konstytucji). Po kilku rozprawach, 7 października TK wydał wyrok w sprawie zasady wyższości prawa Unii Europejskiej nad krajowym.

Wyrok TK zapadł większością głosów, a zdania odrębne złożyli Piotr Pszczółkowski i Jarosław Wyrembak.

Czytaj też:
Kukiz o prounijnej demonstracji w miesięcznicę smoleńską: Perfidne, nieludzkie

Źródło: Rzeczpospolita