Problematyczne pytania o geografię. Magdalena Biejat: Proszę mnie nie odpytywać

Problematyczne pytania o geografię. Magdalena Biejat: Proszę mnie nie odpytywać

Magdalena Biejat
Magdalena Biejat Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
W programie „Gość Radia Zet” Magdalena Biejat usłyszała kilka pytań z geografii. Jak wybrnęła posłanka Lewicy? – Boże drogi… To jest sprowadzanie tej dyskusji do absurdu – powiedziała.

– Adam pyta, jaka jest długość granicy słoweńsko-ukraińskiej – zapytała w imieniu słuchacza Beata Lubecka. – Nie wiem, dlaczego pan Adam o to pyta. Nie ma takiej granicy – odpowiedziała Magdalena Biejat. – Ostatnio w jednym z programów publicystycznych mówiła pani o takiej granicy – odparła prowadząca program „Gość Radia Zet”. – Nie, mówiłam po przecinku – stwierdziła z uśmiechem posłanka Lewicy.

Magdalena Biejat: Proszę mnie nie odpytywać z geografii, bo nie o to tutaj chodzi

W dalszej części programu Beata Lubecka poprosiła posłankę Lewicy, aby wymieniła, z jakimi krajami graniczy Ukraina. – Graniczy z Polską chociażby i ze Słowacją. Chodziło o to, że w tym programie rozmawialiśmy o problemie dotyczącym granicy. Wtedy pytano mnie, czy nasze służby powinny interweniować w Białorusi. Tłumaczyłam wtedy, że nie mamy prawa interweniować w innych krajach (…) i podawałam po prostu przykłady tych krajów, w których nie możemy interweniować, bo to nie jest nasze terytorium – wyjaśniała posłanka Lewicy.

Beata Lubecka ponowiła pytanie o sąsiadów Ukrainy. – Z Polską, ze Słowacją, jeżeli mówimy o granicy UE. Proszę mnie nie odpytywać z geografii, bo nie o to tutaj chodzi – stwierdziła Magdalena Biejat.

Pytania o geografię kontra Magdalena Biejat. Jak wybrnęła posłanka?

Kolejne pytanie od słuchacza również dotyczyło geografii – tym razem posłanka została poproszona o wymienienie wszystkich sąsiadów Polski. – Boże drogi… To jest sprowadzanie tej dyskusji do absurdu. Ja nie uważam, żeby odpytywanie polityków z granic Polski służyło komukolwiek (…). Oczywiście mogę teraz wymienić wszystkich naszych sąsiadów, nie mam z tym problemu – kontynuowała posłanka. Prowadząca program dopytywała gościa, ale odpowiedzi nie uzyskała.

– Jeszcze raz powtarzam. Mam pełną świadomość, że nie istnieje granica słoweńsko-ukraińska – kontynuowała. – To chociaż proszę powiedzieć, z jakimi krajami graniczy Polska od strony wschodniej. – Z Białorusią, Ukrainą, mamy obwód kaliningradzki i Litwę – wymieniła Magdalena Biejat. – Rosja – rzuciła Lubecka. – No tak, Rosja – stwierdziła na koniec tego wątku posłanka Lewicy.

Czytaj też:
Marsz Niepodległości. Bąkiewicz podziękował za udział i wspomniał o rachunkach do zapłaty