Nowa inicjatywa Janusza Kowalskiego. Poseł Solidarnej Polski powołał się na wzorzec niemiecki

Nowa inicjatywa Janusza Kowalskiego. Poseł Solidarnej Polski powołał się na wzorzec niemiecki

Janusz Kowalski
Janusz Kowalski Źródło:Newspix.pl / TEDI
Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski chce powołania nowej instytucji, zależnej od państwa. Jako wzór przedstawił niemiecki Instytut Goethego. Polityk liczy na wsparcie Przemysława Czarnka.

Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski zorganizował w poniedziałek konferencję prasową w Opolu. Poinformował na niej, że „nadszedł właściwy moment na utworzenie państwowej instytucji, zajmującej się nauką i promocją języka polskiego poza granicami Polski”. Polityk uważa, że Polska powinna mieć instytucję, która byłaby odpowiednikiem niemieckiego Instytutu Goethego, brytyjskiego British Council czy hiszpańskiego Instytutu Cervantesa, która zajmowałaby się promocją i nauką języka poza granicami kraju.

Nowa inicjatywa Janusza Kowalskiego na wzór niemiecki

Kowalski przypomniał, że w tym roku Polska przeznaczy 30 milionów złotych na sfinansowanie nauki języka polskiego w Niemczech. – To idealny moment na organizacyjne powołanie zależnej od polskiego państwa instytucji nauki i promocji języka polskiego na świecie wzorem takich państw jak Niemcy, Wielka Brytania czy Hiszpania. Do dnia dzisiejszego polskie państwo nie posiada zależnej od siebie jednostki, która w sposób profesjonalny mogłaby koordynować naukę języka polskiego na całym świecie czy organizować kursy nauki języka polskiego – oświadczył.

Wzorem stworzenia takiej instytucji miałby być niemiecki Instytut Goethego. Poseł poinformował, że konsultuje się już w tej sprawie z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem. Kowalski nie wskazał jednak na razie, gdzie miałaby znajdować się nowa placówka.

Kowalski mógł już liczyć na wsparcie Czarnka

Pod koniec zeszłego roku zdecydował o przesunięciu w budżecie państwa środków finansowych przeznaczonych na naukę języka niemieckiego w Polsce, na wydatki związane z nauką języka polskiego w Niemczech. Inicjatorem poprawki był Kowalski. Jego inicjatywę wsparł Czarnek. – Nie może być dalej tak, że w Polsce płacimy 236 mln zł na Mniejszość Niemiecką i język niemiecki, a w Niemczech, gdzie jest 2,2 mln Polaków nie ma ani jednego euro od rządu federalnego dla mniejszości polskiej. Dość tego! – mówił minister wówczas w czasie debaty w Sejmie. – Brawo Zjednoczona Prawica, brawo Przemysław Czarnek! Przywracamy symetrię w polsko-niemieckich relacjach – wtórował mu Kowalski.

Czytaj też:
Janusz Kowalski przygotował raport o decyzjach Donalda Tuska jako premiera. Wyróżnił siedem punktów

Źródło: WPROST.pl