Polska „wybiera” sobie uchodźców, którym chce pomóc? Przepisy specustawy budzą wątpliwości

Polska „wybiera” sobie uchodźców, którym chce pomóc? Przepisy specustawy budzą wątpliwości

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
Według serwisu prawo.pl specustawa o pomocy uchodźcom z Ukrainy nie uwzględnia decyzji wykonawczej unijnej Rady w sprawie minimalnych standardów przyznawania tymczasowej ochrony na wypadek masowego napływu wysiedleńców. Sprawa może skończyć się przed unijnym Trybunałem Sprawiedliwości.

W środę wieczorem Sejm uchwalił ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z rosyjską inwazją na terytorium tego państwa. Reguluje ona zasady legalnego pobytu uchodźców w Polsce. Zgodnie z jej przepisami, uchodźcy z Ukrainy będą mogli legalnie przebywać na terytorium Polski przez 18 miesięcy, z możliwością przedłużenia do trzech lat. Będą oni mieli zagwarantowane prawo do pracy i dostęp do opieki zdrowotnej. Za świadczenia medyczne będzie płacił NFZ. Z kolei uczniowie i studenci z Ukrainy będą mogli kontynuować edukację w polskich szkołach i uczelniach. Uchodźcy dostaną też jednorazową pomoc finansową w wysokości 300 zł na osobę. Teraz ustawą zajmuje się .

Specustawa nie uwzględnia decyzji unijnej Rady

Według serwisu prawo.pl specustawa jest jednak niezgodna z decyzją unijnej Rady z 4 marca 2022 r., którą Polska ma obowiązek uwzględnić przy tworzeniu przepisów krajowych, a tego nie zrobiła. Decyzja ta dotyczy „minimalnych standardów przyznawania tymczasowej ochrony na wypadek masowego napływu wysiedleńców oraz środków wspierających równowagę wysiłków między Państwami Członkowskimi związanych z przyjęciem takich osób wraz z jego następstwami”.

Prawo.pl wskazuje, że poprawka przyjęta do art. 1 ust. 1 specustawy określa zasady legalizacji pobytu obywateli Ukrainy, którzy przybyli do Polski bezpośrednio z terytorium Ukrainy w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium tego państwa oraz obywateli Ukrainy posiadających Kartę Polaka. Z kolei, według portalu, na podstawie decyzji Rady Polska powinna udzielić pomocy każdemu obywatelowi Ukrainy, który przybędzie do Polski, ale również bezpaństwowcom i obywatelom państw trzecich, którzy mieszkali w Ukrainie przed wybuchem wojny. „Tymczasem Polska niejako «wybiera» sobie uchodźców, którym chce pomagać” – ocenia serwis.

Sprawa może trafić do TSUE

Prawo.pl zwraca uwagę, że posłowie opozycji zgłosili poprawki, która miała dostosować projekt do decyzji Rady, ale przepadły one w . – Decyzja wykonawcza jest skuteczna bezpośrednio, a jeżeli my nie stosujemy jej lub przyjmujemy prawo z nią sprzeczne, to może się to dla nas skończyć wydaniem umotywowanej opinii Komisji i wniesieniem sprawy do Trybunału Sprawiedliwości – ocenia w rozmowie z portalem dr Marcin Kiełbasa. Z kolei według dr Antoniego Kolka, jeśli przepisy specustawy nie zostaną poprawione to Polska „może się narazić na nieprzyznanie środków europejskich na cele związane ze wsparciem uchodźców”.

Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Warszawa i Kraków nie są w stanie przyjąć więcej uchodźców