Wojna na Ukrainie. Władimir Putin: Rosja i tak spełni cele swojej operacji wojskowej

Wojna na Ukrainie. Władimir Putin: Rosja i tak spełni cele swojej operacji wojskowej

Władimir Putin
Władimir PutinŹródło:Newspix.pl / ABACA
Władimir Putin oświadczył w środę, że Rosja jest gotowa dyskutować o neutralnym statusie Ukrainy, ale i tak spełni planowane cele swojej „specjalnej operacji wojskowej”.

Rosyjski prezydent w wystąpieniu transmitowanym w państwowej telewizji, które cytuje Reuters, oświadczył, że Zachodowi nie uda się – jak to nazwał – osiągnięcie globalnej dominacji i rozczłonkowanie Rosji. – Jeśli Zachód myślał, że Rosja się cofnie, to nie rozumiał Rosji – stwierdził.

Władimir Putin: Rosja spełni cele swojej operacji

Ponadto oświadczył, że Rosja jest gotowa dyskutować o neutralnym statusie Ukrainy w rozmowach mających na celu zakończenie działań wojennych, ale i tak spełni cele swojej „specjalnej operacji wojskowej”, które „planowała”. Po raz kolejny powtórzył też, że kluczowe dla przyszłości Rosji kwestie, które miałyby być przedmiotem negocjacji, to neutralny status Ukrainy, jej demilitaryzacja i denazyfikacja. Putin przyznał jednak, że zachodnie sankcje nałożone na jego kraj w odpowiedzi na działania na Ukrainie są bolesne. – Zachód nawet nie trudzi się ukrywaniem, że ich celem jest zniszczenie całej rosyjskiej gospodarki, każdego Rosjanina – stwierdził rosyjski przywódca.

Z kolei rosyjska agencja Interfax cytuje wypowiedź Putina, w której stwierdził, że „operacja specjalna na Ukrainie rozwija się pomyślnie, według zatwierdzonych planów”, a „rosyjska armia robi wszystko, aby uniknąć ofiar cywilnych”.

Wojna na Ukrainie. Rosja nie robi znaczących postępów

Ukraina broni się przed rosyjską agresją już od 21 dni. Rosyjska ofensywa nadal nie osiągnęła znacznych postępów. Wojsko rosyjskie koncentruje siły i przygotowuje się do wznowienia natarcia na Kijów, Sumy, Charków, Mariupol i Mikołajów. Trwają także przygotowania do desantu na Odessę. Mimo toczących się rozmów pokojowych, Rosjanie kontynuują ostrzał i ataki na obiekty cywilne w miastach. W środę Rosjanie zbombardowali m.in. teatr w Mariupolu, w którym mogło się ukrywać nawet kilkaset cywili.

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze orzekł, że atak Rosji na Ukrainę był nielegalny i wezwał do natychmiastowego zawieszenia działań wojennych. Z kolei prezydent USA Joe Biden nazwał Putina "zbrodniarzem wojennym".

Czytaj też:
Departament Stanu USA o planie Kaczyńskiego: To by nie skończyło wojny, a ją rozszerzyło