Zachowanie ministra Michała Cieślaka w urzędzie pocztowym w Pacanowie wzbudziło wiele kontrowersji. Chodzi o naczelniczkę poczty, która ma ponieść konsekwencje za to, że skarżyła się politykowi Partii Republikańskiej na drożyznę. Co na to koledzy ministra i prawicowi politycy? Swoją opinią podzielili się z „Wprost” m.in. Jacek Żalek i Jan Maria Jackowski.
– W urzędzie publicznym nie może być przyzwolenia na zastąpienie profesjonalnej obsługi klienta atakami agresji politycznej – skwitował w rozmowie z „Wprost” Jacek Żalek, sekretarz stanu w resorcie ds. funduszy i polityki regionalnej, stając w obronie kolegi z rządu.
Próbowaliśmy skontaktować się też z innymi członkami Partii Republikańskiej, w tym z liderem formacji Adamem Bielanem. Politycy nie byli zbyt rozmowni, nie odbierali telefonów lub – jak w przypadku wiceprezes partii Magdaleny Błeńskiej – nie chcieli się do tego odnosić, tłumacząc, że są „pochłonięci tematem ustawy o broni i amunicji, którą się obecnie zajmują”.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.