Zaskakujący powrót do rządu. Były minister w nowej roli

Zaskakujący powrót do rządu. Były minister w nowej roli

Tadeusz Kościński
Tadeusz Kościński Źródło:Newspix.pl / Tedi/newspix.pl
Tadeusz Kościński został powołany na sekretarza stanu w KPRM – poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. Były minister finansów będzie także pełnił rolę pełnomocnika rządu do spraw pozyskiwania źródeł finansowania dla przedsięwzięć służących wzmocnieniu bezpieczeństwa i obronności państwa.

W środę prezydent Andrzej Duda wręczył nominacje nowym ministrom. Rekonstrukcja rządu stała się faktem. Szef MON Mariusz Błaszczak został wicepremierem i zastąpił tym samym Jarosława Kaczyńskiego. Nominację odebrali też: Agnieszka Ścigaj i Zbigniew Hoffmann, a Włodzimierz Tomaszewski zastąpił w rządzie Michała Cieślaka, który został odwołany po aferze na poczcie w Pacanowie.

Tadeusz Kościński w lutym zrezygnował ze stanowiska ze względu na chaos związany z wprowadzaniem Polskiego Ładu. Teraz będzie pełnił urząd sekretarza stanu w KPRM i pełnomocnika rządu do spraw pozyskiwania źródeł finansowania dla przedsięwzięć służących wzmocnieniu bezpieczeństwa i obronności państwa.

Funkcja pełnomocnika pojawiła się rozporządzeniem Rady Ministrów w Dzienniku Ustaw z dniem nominacji, czyli również w środę. W rozporządzeniu, które weszło w życie z dniem publikacji, wskazano, że zakres działania pełnomocnika nie obejmuje mechanizmów finansowania określonych w ustawie o obronie ojczyzny.

Rekonstrukcja rządu

O rekonstrukcji rządu mówiło się już od tygodni. We wtorek Jarosław Kaczyński przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że odszedł ze stanowiska wicepremiera. Prezes PiS już wtedy zdradził, że jego następcą zostanie szef MON Mariusz Błaszczak. – To jest całkowicie naturalna decyzja. Mamy wojnę, a on jest ministrem obrony, więc w tej szczególnej sytuacji, w jakiej jesteśmy, takie połączenie ma bardzo duże zalety – tłumaczył Kaczyński.

Później swoje odejście z rządu prezes PiS skomentował w rozmowie z Danutą Holecką w TVP. Polityk przyznał, że łączenie funkcji wicepremiera i szefa partii było bardzo trudne. – Byłoby to możliwe na zasadzie, że prawie nie bywam w Kancelarii Premiera, prawie nie wypełniam funkcji wicepremiera, ale biorę za to pensję. Ja takich zasad nie uznaję, chociaż się to niektórym zdarzało – tłumaczył Jarosław Kaczyński. Prezes PiS podkreślał, że wszedł do rządu przede wszystkim po to, aby przygotować ustawę o obronie ojczyzny.

Czytaj też:
Wielki powrót byłego ministra. Będzie pomagał rządowi przy jednej z kluczowych ustaw

Źródło: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów