Swiatłana Cichanouska: Łukaszenka już jest przestępcą i uczestnikiem tej wojny

Swiatłana Cichanouska: Łukaszenka już jest przestępcą i uczestnikiem tej wojny

Swiatłana Cichanouska
Swiatłana Cichanouska Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
– Łukaszenka stara się pokazać, że jest użyteczny. On chce zmienić front z podpalacza na strażaka. Ale dzięki temu, że Białorusini walczą o demokratyczne zmiany w nasz kraju, to nikt mu nie wierzy – powiedziała na antenie TVN24 BiS liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska. Jak dodała, dyktator myśli teraz „wyłącznie o swojej własnej władzy”.

3 lipca, podczas przemówienia z okazji Dnia Niepodległości Białorusi, Aleksander Łukaszenka oświadczył, że decyzja w sprawie włączenia się do wojny na Ukrainie została podjęta przez niego „już dawno temu”. – Rosja jest dla nas braterskim państwem. To najbliższy nam kraj na świecie, w którym mieszkają nasi bracia (...). Jesteśmy jedynym krajem, który wspiera Rosjan w tej walce. Ile krajów jest po drugiej stronie? Prawie pięćdziesiąt, które faktycznie walczą z Rosją w Ukrainie – mówił białoruski dyktator.

Cichanouska: Łukaszenka musi epatować lojalnością wobec Putina

– Łukaszenka zawsze był prosowiecki, natomiast teraz, po wyborach w 2020 r., kiedy był jedynym, który go wspierał, aby zachował władzę, on nie ma żadnego innego sojusznika na świecie. Został mu tylko Kreml, Rosja, dlatego on musi epatować lojalnością wobec Putina i musi spłacać długi – skomentowała słowa dyktatora w rozmowie z TVN24 BiS liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.

Jej zdaniem „fakt, że Łukaszenka oddał białoruską ziemię rosyjskim żołnierzom był też pokazem lojalności wobec Kremla”. – Łukaszenka nie ma sojuszników, nie ma możliwości uczestniczenia w negocjacjach między Wschodem a Zachodem – zaznaczyła. – Putin może wykorzystywać Łukaszenkę tak, jak chce – dodała. Zdaniem Cichanouskiej dyktator myśli teraz „wyłącznie o swojej własnej władzy”.

„On już jest przestępcą”

Liderka białoruskiej opozycji podkreśliła, że Łukaszenka „już jest kolaborantem” i jest „współwinny” wojnie na Ukrainie razem z Kremlem. – Jedyne narzędzie, jakie ma to nasze terytorium, fizyczne. On jest gotów przekazać dostęp do niego rosyjskim żołnierzom (...). Może spokojnie przeznaczyć naszą ziemię pod rozmieszczenie broni jądrowej – oceniła.

– Łukaszenka stara się pokazać, że jest użyteczny. On chce zmienić front z podpalacza na strażaka. Ale dzięki temu, że Białorusini walczą o demokratyczne zmiany w nasz kraju, to nikt mu nie wierzy. Nikt nie zamierza rozmawiać z Łukaszenką, nikt nie zamierza go legitymizować. On już jest przestępcą, on już jest uczestnikiem tej wojny – powiedziała Cichanouska w wywiadzie dla TVN24 BiS.

Czytaj też:
Łukaszenka rozmawiał z Putinem o Polsce. „Dlaczego udajemy, że nic się nie dzieje?"