Rosyjska Duma pozwoliła na mobilizację przestępców. Są jednak wyjątki

Rosyjska Duma pozwoliła na mobilizację przestępców. Są jednak wyjątki

Władimir Putin z rosyjskimi żołnierzami
Władimir Putin z rosyjskimi żołnierzami Źródło:Newspix.pl / ZUMA
Rosyjska Duma Państwowa zgodziła się na anulowanie zakazu wcielania do armii w ramach mobilizacji sprawców poważnych przestępstw, w sytuacji gdy nie doszło jeszcze do zatarcia skazania. Jest jednak sporo wyjątków.

Jak informuje agencja Interfax Duma Państwowa, czyli izba niższa rosyjskiego parlamentu, przyjęła w trzecim i ostatnim czytaniu ustawę o zniesieniu obowiązującego do tej pory zakazu poboru do służby wojskowej obywateli, którzy zostali skazani za popełnienie poważnego przestępstwa.

Przestępcy będą mogli zostać zmobilizowani

W ustawie przewidziano jednak kilka wyjątków. Mobilizacji nadal nie będą podlegać osoby skazane za popełnienie przestępstw seksualnych wobec nieletnich. Wcieleni do wojska nie zostaną też skazani na podstawie kodeksu karnego między innymi za popełnienie aktu terrorystycznego, wzięcie zakładnika, zorganizowanie nielegalnej grupy zbrojnej, porwanie samolotu, zdradę stanu, współpracę z obcym państwem lub organizacją, szpiegostwo, zbrojny bunt czy akt międzynarodowego terroryzmu.

Ustawa umożliwia też przeniesienie obywateli odbywających zastępczą służbę cywilną na stanowiska personelu cywilnego w rosyjskich siłach zbrojnych w czasie trwania mobilizacji.

Zarządzenie Putina

ogłosił częściową mobilizację 24 września. Miała ona dotyczyć 300 tys. rosyjskich rezerwistów. Nie wszyscy jednak zareagowali z entuzjazmem na apel przywódcy o włączenie się do walki na Ukrainie. Tuż po pojawieniu się tej informacji część Rosjan zdecydowała się na ucieczkę z kraju – na przejściach granicznych utworzyły się kolejki, a ceny biletów lotniczych poszybowały w górę. „The Washington Post” informował, że rosyjscy policjanci i wojskowi „zgarniali” nawet mężczyzn z restauracji, na stacjach metra i w ich miejscach pracy.

W połowie października Putin zapowiedział, że mobilizacja zakończy się za dwa tygodnie i nie będzie kontynuowana. Wskazał wówczas, że zmobilizowano 222 tys. rezerwistów, a około 16 tys. z nich walczyło już na froncie. Rosyjskie media podkreślały jednak, że w niektórych częściach kraju droga do wypełnienia limitów mobilizacyjnych była jeszcze daleka. Z kolei w ubiegłym tygodniu rosyjski przywódca obserwował szkolenie zmobilizowanych rezerwistów na poligonie wojskowym Zachodniego Okręgu Wojskowego w obwodzie riazańskim.

Czytaj też:
„Kucharz” Putina uderza w Szojgu. Napisał o „stukaniu obcasami” i „noszeniu błyskotek”
Czytaj też:
Analitycy wzięli pod lupę „retorykę” Władimira Putina. Nie mają złudzeń