Kurator Nowak chce portretów Jana Pawła II w szkołach. „Sprawa wyłącznie polityczna”

Kurator Nowak chce portretów Jana Pawła II w szkołach. „Sprawa wyłącznie polityczna”

Barbara Nowak
Barbara Nowak Źródło: Facebook / Barbara Nowak Małopolski Kurator Oświaty
Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak wezwała do obrony dobrego imienia Jana Pawła II i powieszenia jego portretów w każdym oknie, a szczególnie w każdej szkole. W rozmowie z Onetem dyrektorzy małopolskich szkół odrzucili taki pomysł.

W związku ze sporem rozpętanym wokół osoby Jana Pawła II po reportażu TVN24 „Franciszkańska 3”, papieża w obronę postanowiła wziąć Barbara Nowak. Znana z kontrowersyjnych słów i działań małopolska kurator oświaty wystosowała swój apel w mediach społecznościowych.

Kurator Nowak chce, by Polacy stali się „tarczą”

„Trzeba, by Polacy stali się tarczą zasłaniającą św. Jana Pawła II przed plugastwem. Każdy Polak powinien zdecydowanie powiedzieć oszczercom — NON POSSUMUS. Niech portret JPII pojawi się w oknach mieszkań i zakładów pracy, będzie z nami na profilach społ., w pracy i w szkole” – pisała na Twitterze, dwa razy uwzględniając miejsce pracy.

Reakcja na powyższe wezwanie musiała nie być zadowalająca, skoro Nowak wydała jeszcze jedno, oficjalne już wezwanie do dyrektorów, podpisane jako Małopolski Kurator Oświaty. „W ostatnich miesiącach prowadzona jest szczególnie podła kampania szkalowania naszego Wielkiego Rodaka – Świętego Jana Pawła II – Człowieka, który swoją moralną siła, ogromną wiedzą oraz głęboką wiarą zadziwiał podczas swojego pontyfikatu cały świat, a nie tylko wyznawców wiary chrześcijańskiej” – pisała.

Barbara Nowak: Niech jego dobra twarz wita młodych ludzi

Nowak dodawała, że to zdecydowana postawa i działania Jana Pawła II pozwoliły Polsce odzyskać wolność i zrzucić jarzmo ustroju komunistycznego. Materiały świadczące przeciwko Karolowi Wojtyle nazywała „preparowanymi” i podsumowała je jako „cyniczne kłamstwo, obliczone na zniszczenie autorytetu świętego”.

„Zwracam się do państwa z prośbą, aby we wszystkich przedszkolach, szkołach, placówkach na widocznych miejscach pojawił się portret Jana Pawła II. Niech jego dobra twarz wita młodych ludzi, pracowników i gości. Bądźmy ludźmi honoru. Budujmy wspólnotę odważnych obrońców Wielkiego Polaka” – apelowała dalej (pisownia oryginalna – red.).

Dyrektorzy sceptyczni ws. apelu kurator

Onet porozmawiał z kilkoma dyrektorami z regionu Barbary Nowak. Stwierdzili oni, że potraktują jej słowa jako sugestię i nie wywieszą portretów ze zmarłym papieżem. — Na ten moment nie zamierzam reagować, bo traktuję słowa pani kurator jak apel, a nie polecenie służbowe — przekazali anonimowo.

— To przenoszenie polityki i kłótni między dwoma światopoglądami w mury szkoły. W naszej podstawówce religia i etyka są na równi, nie będziemy nikogo na siłę indoktrynować – tłumaczyła jedna z dyrektorek. — Cenię Jana Pawła II, mam na temat toczącej się dyskusji swoje zdanie, ale uważam, że takie dyskusje muszę się toczyć poza szkołą. Na pewno nie przysłużyłoby się to Janowi Pawłowi II – dodawała.

Dyrektor XVII LO w Krakowie Marek Gaweł stwierdził, że „sprawa wymknęła się spod kontroli” i jest jedynie polityczna. Jego zdaniem nie powinna angażować szkoły. — Mamy salę katechetyczną i jeżeli ksiądz sobie tego zażyczy, może tam umieścić taki portret. Na pewno nie będziemy go wieszać w innym miejscu. Szkoła powinna być wolna od jakiejkolwiek ideologii – podkreślał.

Czytaj też:
Problemy nauczycielki zaczęły się od… oceny? „Urzędnicy podlegli Barbarze Nowak naciskali na szkołę”
Czytaj też:
Barbara Nowak uderza w radnych. Pyta o „mordy księży” i „niszczenie kościołów”

Opracował:
Źródło: Onet.pl