W poniedziałek radni sejmiku świętokrzyskiego z Prawa i Sprawiedliwości chcieli przeforsować projekt uchwały o „w sprawie obrony czci i godności imienia Wielkiego Polaka, św. Jana Pawła II”. Głosowanie poprzedziła burzliwa debata.
Ostra debata w sejmiku świętokrzyskim
Wicemarszałek województwa Marek Bogusławski z PiS, przedstawiając inicjatywę, argumentował, że „Jan Paweł II był, jest i pozostanie autorytetem moralnym nie tylko dla Polaków, ale także dla obywateli całego Wolnego Świata”, a „jego życie i nauka społeczna była drogowskazem w trudnych czasach zniewolenia Polaków w okresie stanu wojennego oraz w dalszym ciągu kształtuje postawy oparte na wartościach chrześcijańskich”.
Z kolei Jan Maćkowiak z Koalicji Obywatelskiej przekonywał, że projekt to „element ataku na wolne media” i podnosił, że „uczciwości nie można zadeklarować ani żadną uchwałą, ani stanowiskiem”. – Skandal, wstydź się! – zagregował na te słowa Grzegorz Banaś z Ludu Świętokrzyskiego, należący do klubu PiS.
PiS przegrało głosowanie
Prace nad uchwałą nie były wcześniej przewidziane, dlatego konieczne było głosowanie nad wprowadzeniem projektu do poniedziałkowego porządku obrad. Potrzeba do tego bezwzględnej większości głosów.
Wydawało się, że będzie to tylko formalność, bo PiS ma większość w sejmiku. Tak się jednak nie stało. Za wprowadzeniem uchwały pod obrady zagłosowało 15 radnych – wybrani z listy PiS, a także wybrany z listy KO, ale obecnie niezrzeszony, Sławomir Gierada. Przeciwko odpowiedział się tylko Jan Maćkowiak z KO. Z kolei Tadeusz Kowalczyk z PSL i Henryk Milcarz z Lewicy wstrzymali się od głosu. Dwunastu radnych nie wzięło udziału w głosowaniu. Do dalszego procedowania projektu zabrakło jednego głosu.
Czytaj też:
Polacy ocenili burzę wokół Jana Pawła II. Ponad połowa ma jednoznaczną opinięCzytaj też:
Nauczanie religii od 3. roku życia? Jednoznaczne stanowisko ministra Czarnka