Odlot rosyjskiej propagandy. Oskarża Amerykanów o wszczepienie wirusa polskiemu premierowi

Odlot rosyjskiej propagandy. Oskarża Amerykanów o wszczepienie wirusa polskiemu premierowi

Mateusz Morawiecki i Joe Biden na Stadionie Narodowym
Mateusz Morawiecki i Joe Biden na Stadionie Narodowym Źródło:Krystian Maj/KPRM
Rosyjska propaganda wielokrotnie udowodniła, że jest w stanie posunąć się do wszystkiego, byle tylko dowieść swojej racji i przekonać Rosjan do własnych celów. Tym razem jednak trudno stwierdzić, co próbuje osiągnąć absurdalnymi twierdzeniami na temat Mateusza Morawieckiego.

W jednym z programów telewizyjnych, którego fragment pokazał w sieci portal Nexta, prokremlowski propagandzista twierdził, że Mateusz Morawiecki został wyhodowany przez Amerykanów i zaprogramowany na rusofoba.

Rosyjski propagandzista wiąże Morawieckiego z Amerykanami

– To jest człowiek, o którym właśnie mówimy – rzucił, kiedy na ekranie pojawiło się zdjęcie premiera Morawieckiego. Mężczyzna, który prowadzi Polskę do piekła. To jest człowiek, który został sztucznie stworzony przez Amerykanów i poprzez amerykańską siatkę ukształtowany w Niemczech. A kształtowali go poprzez zaszczepienie mu wirusa rusofobii – mówił.

Trudno zorientować się, na ile sam wierzył we własne słowa, a na ile tylko kpił i ironizował. Na twarzy propagandzisty można było zobaczyć jedynie powagę i wyczytać pełne przekonanie o wypowiadanych słowach. – Wiecie dlaczego błyskawicznie został bogatym człowiekiem? Ponieważ jest cena do zapłacenia za wykonanie roboty – kontynuował swój wywód.

Rosjanie oskarżają Morawieckiego o podległość Amerykanom

Dalej rosyjski „ekspert” tłumaczył, iż Morawiecki dostał pierwszą pracę w banku, ponieważ można tam transferować duże sumy. – Ale te pieniądze muszą być później odpracowane – zastrzegł. – Na koniec każdy rubel, który Amerykanie w kogoś zainwestują, nie może być po prostu oddany. Mówią: mój przyjacielu, daliśmy ci pieniądze, teraz musisz je odpracować – oskarżał, pokazując nagranie ze spotkania polskiego polityka z Joe Bidenem.

„Propaganda rosyjska deprecjonuje Siły Zbrojne Ukrainy”

Minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Stanisław Żaryn ostrzega, że czym bliżej kontrofensywy Ukrainy, tym więcej działań dezinformacyjnych ze strony Rosji. Działania te polegają na oczernianiu ukraińskiej armii, a właściwie deprecjonowaniu jej potencjału i osiągnięć na froncie.

„Od początku inwazji Rosji na Ukrainę propaganda rosyjska deprecjonuje Siły Zbrojne Ukrainy. To element wojny. Analiza tych działań wskazuje, że Rosja wzmacnia ten wektor w reakcji na wydarzenia na froncie. W ostatnich miesiącach wzmocniona aktywność propagandowa w tym obszarze była reakcją na skuteczne działania armii ukraińskiej, w tym: ataki na okupowanym przez Rosję Krymie, walki w Enerhodarze czy kontrofensywę na Bachmut” – napisał na Twitterze Stanisław Żaryn.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Polska prokuratura zajęła majątek rosyjskiej ambasady. Zacharowa zapowiada możliwy odwet
Czytaj też:
Nikt nie wskazał tej opcji. Polacy wyjątkowo zgodni ws. pomocy Ukrainie