PiS wręczy PO śpiewniki patriotyczne. Impulsem Budka, który... zna cały hymn

PiS wręczy PO śpiewniki patriotyczne. Impulsem Budka, który... zna cały hymn

Borys Budka
Borys BudkaŹródło:PAP / Paweł Supernak
W środę 7 czerwca wiceprzewodniczący PO Borys Budka zaliczył drobne potknięcie podczas wywiadu w Radiu ZET. Już po chwili mieliśmy reakcję PiS, które postanowiło obdarować całą Platformę Obywatelską śpiewnikami patriotycznymi.

Prośba o wyrecytowanie czwartej zwrotki polskiego hymnu padła w trakcie „internetowej” części wywiadu, kiedy to internauci zadawali pytania posłowi. Borys Budka początkowo odpowiedział, że „oczywiście”, wykona zadanie. Miał jednak z tym pewne problemy. – O Basi. Już... Ojciec zapłakany... – zaczął. Po chwili jednak przerwał i zdecydował się na dłuższą wypowiedź.

Borys Budka i kłopotliwe pytanie o hymn

— Przepraszam, ale to jest znowu coś, co jest trudne dla mnie, dlatego że przypomina mi się to, w jaki sposób — i dlatego jestem tak wkurzony — panowie ministrowie rządu zaatakowali ludzi, którzy tak pięknie odśpiewali hymn na placu Zamkowym. Mnie się głos łamie, bo ja byłem i słyszałem ten tłum, który śpiewał hymn – tłumaczył poseł.

Budka przypomniał, że na marszu 4 czerwca odśpiewano hymn, a politycy PiS i rządowe media skrytykowały jego wykonanie. Mówili o symbolicznej „dziwnej ciszy”, „nieznajomości” hymnu i „milczeniu tłumu”. Nagrania dostępne w sieci pokazują jednak, że hymn odśpiewano. W różnych miejscach rozciągniętego, wielotysięcznego tłumu nie mógł on jednak brzmieć jednakowo. Wyjaśniono też, że w internetowej relacji chwilę trwało zmienianie źródła dźwięku na taki, który zbierał zbiorowy głos. Dlatego przez sieć można było odnieść wrażenie, że po wezwaniu do śpiewu nastąpiła cisza.

Budka wyrecytował hymn. Mówił o skrajnej manipulacji

– Zobaczyłem tę skrajną manipulację ze strony czołowych polityków tego rządu, proszę zobaczyć, jak mi się trzęsą ręce, bo to było tak niesprawiedliwe wobec tych dziesiątek tysięcy ludzi, którzy śpiewali polski hymn – opowiadał dalej Borys Budka. — Tych dwóch zwrotek nie dośpiewaliśmy, ponieważ tłum zaczął bić brawa. Ale dwie zwrotki hymnu odśpiewane przez kilkaset tysięcy ludzi to robiło naprawdę wrażenie – przekonywał.

Budka podkreślał dalej, że „są rzeczy, które powinny wszystkich łączyć” i myślał, iż hymn jest takim właśnie niepodważalnym symbolem. – Rzadko czym jestem tak przejęty, jak tą kwestią i tym, jak można manipulować, bo już widzę, jak wycinają nasz fragment, żeby udowadniać, że nie było tych dwóch zwrotek – mówił, po czym faktycznie wyrecytował ich treść, zamieniając miejscami dwa słowa.

PiS obdaruje posłów Platformy śpiewnikami

Politykom PiS nie trzeba było jednak lepszej okazji, by uderzyć w swoich oponentów z opozycji. Jeszcze tego samego dnia ogłosili akcję, która ma nadszarpnąć wizerunek konkurencji. – Dziś niektórzy pewnie widzieli, jak Borys Budka z pewnymi problemami recytował czwartą zwrotkę hymnu RP – mówił poseł Piotr Król.

– Dlatego postanowiłem wręczyć mu śpiewnik pieśni patriotycznych. Cieszę się, że Borys Budka przyjął ten prezent, szczególnie, że gdy śpiewa się polski hymn, to warto odśpiewać go w całości – dodawał. – Z inicjatywy Forum Młodych PiS przekażemy całemu klubowi PO śpiewniki patriotyczne. Polska zasługuje na to, żeby na różnego rodzaju uroczystościach odśpiewać cały hymn – powtórzył.

Czytaj też:
Tusk zapowiada kolejną manifestację. Wspomniał też o rozmowie z Wałęsą
Czytaj też:
Szydło o marszu 4 czerwca: Zebrałam więcej głosów, niż tam było ludzi

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Radio ZET