KE ma „poważne obawy” w związku z Polską. Jest raport ws. praworządności

KE ma „poważne obawy” w związku z Polską. Jest raport ws. praworządności

Siedziba Komisji Europejskiej, zdjęcie ilustracyjne
Siedziba Komisji Europejskiej, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / roibu
Komisja Europejska przedstawiła coroczny raport dotyczący praworządności w Unii Europejskiej. Szczególną uwagę zwrócono w nim na Polskę i Węgry.

W środę 5 lipca światło dzienne ujrzał czwarty już raport w sprawie praworządności w krajach członkowskich Unii Europejskiej. Jest to dokument, który odpowiada na zarzuty Polski i Węgier, które mówiły o wybiórczym podejściu Komisji Europejskiej do tej kwestii. W zbiorczym raporcie KE publikuje swoje uwagi odnośnie wszystkich państw Wspólnoty.

KE poważnie zaniepokojona Polską

Rozdział dotyczący Polski liczył prawie 30 stron i skupiał się na problemach w sądownictwie, wolności mediów, zwalczaniu korupcji i temacie określonym jako „kontrola równowagi”. Autorzy dokumentu podkreślali, że „utrzymują się poważne obawy” odnośnie niezależności polskiego sądownictwa. Wspomniano przy tym na wymogi TSUE, dotyczące m.in. dyscyplinowania sędziów w naszym kraju.

KE przypomniała, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zarzucił Polsce naruszenie art. 19. ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej, poprzez nadanie Izbie Dyscyplinarnej SN zbyt daleko idących uprawnień. Dodano do tego uporczywe niewykonywanie wyroków oraz środków tymczasowych ETPC w sprawach dotyczących niezawisłości sędziowskiej. Zwrócono też uwagę na fakt, iż wielu nowych sędziów, w tym Pierwsza Prezes SN, może nie spełniać wymogów dotyczących danych stanowisk.

KE odnotowała, że Polska przyjęła specjalne przepisy, mające poprawić sytuację i odnotowała postępy. W wielu kwestiach jednak „poważne obawy” zostały utrzymane. Takie zastrzeżenie dotyczyło m.in. Trybunału Konstytucyjnego.

Korupcja i media ocenione przez KE

Pracownikom unijnym nie do końca podoba się też poziom pluralizmu mediów w naszym kraju. "Nie poczyniono dalszych postępów w zapewnianiu uczciwych, przejrzystych i niedyskryminacyjnych procedur przyznawania koncesji na działalność mediom" – czytamy w raporcie, z adnotacją, że było to zalecone w podsumowaniu poprzedniego roku. Dodano, iż pojawiają się próby wywierania politycznego nacisku na media.

Komisja Europejska zauważyła, że zwiększono kary za korupcję, ale nie podjęto kroków na celu zwalczania jej na najwyższym szczeblu władzy. Nie podjęto też działań, by stworzyć nowy program antykorupcyjny, odpowiadający temu z lat 2018-2020. Polska nie przyjęła też wymaganych rozwiązań antykorupcyjnych UE.

Czytaj też:
Spięcie rzecznika rządu z reporterem TVN24. „Od ośmiu lat o tym mówicie”
Czytaj też:
Morawiecki rozmawiał z Meloni o migrantach. „Zewnętrzny wymiar nielegalnej imigracji jest kluczowy”

Źródło: WPROST.pl