Konfederacja będzie miała swojego wicemarszałka? Kobosko: Trzeba tych wyborców uszanować

Konfederacja będzie miała swojego wicemarszałka? Kobosko: Trzeba tych wyborców uszanować

Michał Kobosko
Michał Kobosko Źródło:Newspix.pl / Marek Hanyzewski
– Jako Trzecia Droga wychodzimy z założenia, że jeżeli jest klub w Sejmie, to powinien mieć swoją reprezentację w prezydium, powinien mieć wicemarszałka – powiedział na antenie Polsat News poseł Polski 2050 Michał Kobosko.

W piątek, 10 listopada Michał Kobosko wziął udział w programie „Polityczne Graffiti” w Polsat News. Na antenie zdradził, jakimi ustaleniami podczas wspólnego wystąpienia podzielą się liderzy partii opozycyjnych i opowiedział o dyskusji związanej z przyznaniem funkcji marszałków Sejmu przedstawicielom Prawa i Sprawiedliwości i Konfederacji.

Wspólne wystąpienie liderów opozycji

– Pan prezydent dał nam sporo czasu na te ustalenia (...) Wcale tego nie oczekiwaliśmy, nie potrzebowaliśmy. Przede wszystkim Polska tego nie potrzebowała – rozpoczął nowo wybrany poseł Polski 2050. Poinformował, że podczas zaplanowanego na godzinę 12:00 przemówienia liderzy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy przedstawią umowę koalicyjną oraz „decyzje personalne dotyczące najważniejszych stanowisk, w szczególności w prezydium Sejmu i Senatu”.

Polityk zasugerował, że nie podzielą się jednak ustaleniami związanymi z funkcjami wicemarszałków Sejmu, ponieważ na ten temat wciąż „trwa dyskusja”. Nie wiadomo, czy szansę na obsadzenie swojego przedstawiciela otrzyma Konfederacja. – Jako Trzecia Droga wychodzimy z założenia, że jeżeli jest klub w Sejmie, to powinien mieć swoją reprezentację w prezydium, powinien mieć wicemarszałka – stwierdził.

Wicemarszałek dla PiS i Konfederacji

Kobosko wyjaśnił, że chociaż program ugrupowania Krzysztofa Bosaka i Sławomira Mentzena „nie podoba się” jego partii, to decyzja o powierzeniu im tej funkcji powinna być podyktowana innymi przesłankami. – To jest około milion głosów, nawet więcej, to jest poważne poparcie i trzeba tych wyborców uszanować – podsumował.

twitter

Poseł Polski 2050 odniósł się także do kontrowersji związanych z kandydaturą Elżbiety Witek. Podkreślił, że chociaż dotychczasowa marszałek „współodpowiada za popsucie funkcjonowania Sejmu, zasad parlamentaryzmu i legislacji”, to kluby parlamentarne powinny mieć możliwość decydowania o swoim reprezentancie. – Ręka mi poważnie zadrży (...) nie mam w sobie żadnego przekonania, żeby głosować w jakiejkolwiek sprawie, popierając marszałek Witek – odpowiedział, zapytany o to, czy poprze jej kandydaturę.

Czytaj też:
Marek Sawicki przeciął spór między PiS i Konfederacją. Podjął ważną decyzję
Czytaj też:
Kamiński skrytykował decyzję prezydenta Dudy. „Podżega do politycznej korupcji”