Wiec Tuska bez Hołowni? „Każdy z nas ma robotę do wykonania”

Wiec Tuska bez Hołowni? „Każdy z nas ma robotę do wykonania”

Włodzimierz Czarzasty, Szymon Hołownia, Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz
Włodzimierz Czarzasty, Szymon Hołownia, Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło:PAP / Tomasz Gzell
Szymon Hołownia przyznał, że „raczej nie” pojawi się na zaplanowanym przez Donalda Tuska na 4 czerwca wiecu. – Uważam, że każdy z nas ma robotę do wykonania – podkreślił marszałek Sejmu w Polsat News.

Donald Tusk zaprosił Polaków na przedwyborcze spotkanie. Premier ogłosił, że wiec odbędzie się 4 czerwca na Placu Zamkowym w Warszawie i rozpocznie się o godzinie 18:00. O udział w wydarzeniu na antenie „Graffiti” w Polsat News zapytany został Szymon Hołownia.

Szymon Hołownia o wiecu Donalda Tuska

– 4 czerwca, rocznica słynnego marszu. Wtedy mam też w Sejmie, w Senacie ważne obchody z parlamentarzystami, którzy jeszcze z nami są z tego pierwszego Sejmu 1989 roku – przyznał marszałek Sejmu. Podkreślił też, że nie zna jeszcze szczegółów wydarzenia i nie wie, w jakiej formule się odbędzie. – Rozumiem, że to jest wydarzenie Platformy Obywatelskiej, Koalicji Obywatelskiej? – zapytał lider Polski 2050. Jednocześnie potwierdził, że za organizację nie odpowiada cała koalicja rządząca.

Polityk zaznaczył, że wiec odbędzie się zaledwie kilka dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. – My mamy zapakowany ten tydzień przedwyborczy naprawdę po korek wyjazdami, spotkaniami, komunikacją, bo to jest tak naprawdę ten czas, kiedy los wyborów europejskich będzie się decydował – zauważył Hołownia.

Marszałek Sejmu „raczej nie” weźmie udziału

Następnie bezpośrednio odniósł się do pytania prowadzącego o to, czy zamierza wziąć udział w spotkaniu. – Jeżeli pan mnie dzisiaj pyta, to odpowiadam, że raczej nie. Jak będę znał szczegóły zaproszenia takiego szerokiego, bo do mnie żadne nie zostało skierowane, to powiem, ale nadal uważam, że każdy z nas ma robotę do wykonania – poinformował marszałek Sejmu.

Polityk zaznaczył jednak, że wiele zależy od woli organizatorów. – Jak PO uzna, że byłoby fajnie spotkać (...), to się nad tym zastanowimy. Natomiast między nami zwady w tej sprawie nie będzie – zapewnił. Podkreślił też, że tegoroczny wiec odbędzie się w zupełnie innych okolicznościach niż zeszłoroczny marsz. – Wtedy cała Polska skrzykiwała się, żeby pogonić PiS, a dzisiaj każdy z nas ma poczucie odpowiedzialności za zmobilizowanie wyborców – wyjaśnił Hołownia.

Czytaj też:
Hołownia marszałkiem do końca kadencji? Jest jeden możliwy powód
Czytaj też:
Tusk zdecyduje się kandydować na prezydenta? „Hołownia zaczyna kombinować, jak przedłużyć marszałkowanie”

Źródło: WPROST.pl / Polsat News