Niespodziewane odejście z rządu. „Nowe wyzwania”

Niespodziewane odejście z rządu. „Nowe wyzwania”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Robert Kropiwnicki i Marcin Kierwiński podczas konferencji prasowej
Robert Kropiwnicki i Marcin Kierwiński podczas konferencji prasowej Źródło: X / Robert Kropiwnicki
Wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki podał się do dymisji. „Teraz na są horyzoncie nowe wyzwania” – poinformował polityk.

Swoją decyzję Robert Kropiwnicki przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Kończąc dwuletnią pracę w Ministerstwie Aktywów Państwowych chciałbym podziękować premierowi, współpracownikom, radom nadzorczym i zarządom za dobrą współpracę. Razem budowaliśmy siłę polskiej gospodarki. To był dla mnie ważny i inspirujący okres w życiu” – napisał.

twitter

Polityk, poseł Koalicji Obywatelskiej z Dolnego Śląska, został powołany na stanowisko sekretarza stanu w grudniu 2023 roku. W resorcie odpowiadał za nadzór nad spółkami paliwowo-energetycznymi, w tym Eneą, Tauronem, PGE, a także górniczymi JSW i PGG.

Niespodziewane odejście z rządu. W tle możliwy spór

Rezygnacja Kropiwnickiego zbiegła się w czasie z konferencją ministra Wojciecha Balczuna, który tego samego dnia podsumować ma swoje 100 dni pracy. Nieoficjalne doniesienia wskazują, że odejście wiceministra może być wynikiem sporu między nim a szefem resortu.

Według źródeł money.pl, różnice zdań dotyczyły planowanych zmian kadrowych w Orlenie. – Balczun chce wymieniać ludzi i to głęboko, a zdaniem Kropiwnickiego jest tam sporo sensownych menedżerów i nie chce tych zmian w żaden sposób firmować – relacjonuje rozmówca portalu.

Sam minister Balczun w rozmowie z money.pl podkreślał niedawno, że zależy mu na współpracy w resorcie. „Każdy z członków kierownictwa resortu ma określoną funkcję i zadania, które realizuje. Zależy mi na tym, aby w ministerstwie panował duch współpracy, a każdy z członków zespołu realizował wspólne cele. Oczywiście wolałbym, żeby wokół nas było jak najwięcej dobrej atmosfery i jak najmniej kontrowersji” – mówił.

Kropiwnicki ma pełne ręce roboty. Tym może się niedługo zająć

Robert Kropiwnicki jest z wykształcenia prawnikiem i politologiem, doktorem nauk prawnych Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2010 roku nieprzerwanie zasiada w Sejmie. W przeszłości kierował Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej oraz był wiceszefem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Ponadto zasiada w Krajowej Radzie Sądownictwa.

Na razie nie wiadomo, jakie będą jego dalsze polityczne plany. Niewykluczone, że będzie ubiegać się o stanowisko sekretarza generalnego partii, które aktualnie pełni minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński. Portal money.pl twierdzi jednak, że polityk na razie nie jest tą funkcją zainteresowany.

Czytaj też:
Szef KOWR pod ostrzałem ws. afery CPK. „Przez dwa lata nie widać żadnej jego działalności”
Czytaj też:
Zawrzało po decyzji MEN ws. ferii zimowych. „To komplikuje plany rodzinom”


Wkrótce więcej informacji
Źródło: Wprost