Niespodziewana zmiana planów. Konwencja PiS i spotkanie z Tuskiem w tym samym regionie

Niespodziewana zmiana planów. Konwencja PiS i spotkanie z Tuskiem w tym samym regionie

Jarosław Kaczyński i Donald Tusk
Jarosław Kaczyński i Donald Tusk Źródło:PAP-Piotr Polak/NEWSPIX.PL-Marcin Banaszkiewicz
Prawo i Sprawiedliwość nieoczekiwanie zmieniło swoje plany i zrezygnowało z konwencji w Łodzi. Według nieoficjalnych doniesień partia rządząca wybrała już nową lokalizację spotkania.

W sobotę 24 czerwca w Łodzi miała zostać zorganizowana wielka konwencja programowa . Sekretarz generalny partii Krzysztof Sobolewski zapowiadał, że podczas wydarzenia miały zostać przedstawione kolejne propozycje wyborcze. Zjazd partii rządzącej miał się odbyć w łódzkiej Atlas Arenie. Związana z PO prezydent Łodzi zapewniła, że „nie zabroni” organizacji konwencji w hali, jednak zapowiedziała, że dochód przeznaczy na miejski program in vitro.

PiS zmienia plany. Nie będzie konwencji w Łodzi

W poniedziałek 19 czerwca nowy szef sztabu PiS niespodziewanie ogłosił zmianę planów. przekazał, że w odpowiedzi na zaproszenie mieszkańców Dolnego Śląska sztab postanowił o zmianie formuły i miejsca sobotniego wydarzenia. Chociaż szczegóły konwnecji PiS są na razie owiane tajemnicą, Polsat News ustalił, że zjazd ma zostać zorganizowany w okolicy kopalni węgla brunatnego w Turowie.

Rzecznik rządu nie chciał potwierdzić tych informacji, ale również im nie zaprzeczył. Zapewnił przy okazji, że w zmianie lokalizacji miejsca konwencji nie chodzi o zapowiedź prezydent Łodzi Hanny Zdanowskiej dotyczącej programu in vitro. – Niedawno jeszcze pani prezydent martwiła się, że tam przyjeżdżamy, teraz martwi się, że nie przyjeżdżamy. Bardzo jestem wzruszony. Spokojnie, przyjdzie jeszcze spotkanie z mieszkańcami województwa łódzkiego – komentował w Polsat News.

Spotkania PiS i PO w tym samym czasie i w tym samym regionie

Warto przypomnieć, że także w sobotę 24 czerwca na Dolnym Śląsku, a konkretnie we Wrocławiu, ma się pojawić Donald Tusk. – Nie musimy być dokładnie w tym samym miejscu na placu, bo mogłoby się to niedobrze skończyć. Chcemy pokazać różne wizje Polski – powiedział rzecznik rządu.

Czytaj też:
Ten pomysł Kaczyńskiego nie spodobał się Polakom. Jednoznaczne wyniki sondażu
Czytaj też:
Referendum ws. migracji. Rzecznik rządu podał przybliżoną datę i wstępne pytanie