Szymon Hołownia nie wystartuje w Warszawie. „Nie chcę brać udziału w MMA liderów”

Szymon Hołownia nie wystartuje w Warszawie. „Nie chcę brać udziału w MMA liderów”

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło:PAP / Marcin Obara
Szymon Hołownia na antenie TVN24 ogłosił kolejne „jedynki” i „dwójki” Trzeciej Drogi. Wyznał również, dlaczego nie wystartuje z warszawskich list. – Naprawdę nie chciałem brać udziału w tym MMA liderów – powiedział lider Polski 2050.

Szymon Hołownia w programie „Jeden na jeden” na antenie TVN24 opowiedział o planach wyborczych Trzeciej Drogi. Zdradził, że pełne listy pojawią się jeszcze w tym tygodniu. – Dopinamy ostatnie szczegóły (...) Ale jesteśmy już na końcu tego procesu – zapewnił lider Polski 2050.

Trzecia Droga ogłosiła kolejnych liderów

Podczas rozmowy na antenie oraz późniejszej konferencji w Parku Ujazdowskim przedstawił kolejnych liderów Trzeciej Drogi. Listy we Wrocławiu otworzy Tomasz Zimoch, a „jedynką” w Gdańsku zostanie Agnieszka Buczyńska. Polityk zdradził także, kto będzie reprezentował ich koalicję z Polskim Stronnictwem Ludowym w Warszawie.

Na pierwszym miejscu w stolicy znajdzie się wiceprzewodniczący Polski 2050 Michał Kobosko. „Dwójką” w Warszawie będzie kandydat PSL Władysław Teofil Bartoszewski. Z kolejnych miejsc startować będą Anna Radwan i Łukasz Krasoń.

Lider Polski 2050 stratuje w Białymstoku

Szymon Hołownia kandyduje jako „jedynka” w Białymstoku. – I z badań, i z takiej eksploracji terenowej, kiedy tam jeżdżę, widać, że mamy duże szanse. Wciąż jestem przyjmowany jak ktoś stamtąd, czuję się w sercu jak ktoś stamtąd, choć sporo czasu już spędziłem tutaj – mówił o szansach Trzeciej Drogi na Podlasiu.

Lider Polski 2050 zdradził też, że z drugiego miejsca w Białymstoku będzie kandydował Stefan Krajewski, a „trójką” zostanie Barbara Okuła.

Szymon Hołownia nie chciał kandydować w Warszawie

Zapytany przez dziennikarza o to, dlaczego nie zdecydował się na start w stolicy, zwrócił uwagę na szczególny charakter warszawskiej rywalizacji. – Jak się popatrzy na tę Warszawę... Naprawdę nie chciałem brać udziału w tym MMA liderów – stwierdził. Zapewnił także, że jego decyzja nie była podyktowana obawą o niskie poparcie.

– Tutaj jest MMA liderów. To też mówi o tym, jakie jest traktowanie warszawiaków. Nie robię wyrzutów liderom, ale warszawiacy też chcieliby usłyszeć, co poseł lokalnie ma do zaproponowania, ale nie z siódmego miejsca, tylko z pierwszego – przekonywał lider Polski 2050.

Czytaj też:
Znamy kolejnych kandydatów Trzeciej Drogi. Kim są „jedynki i dwójki”?
Czytaj też:
Joanna Senyszyn o samodzielnym starcie. Przekonuje, że nie działa przeciwko opozycji

Źródło: TVN24 / 300polityka.pl