-
Globalizacja w buszu
4 sie 2002 — Historia lubi kpić, ale głównie z ludzi o prowincjonalnej wyobraźni
-
Mądrale i trefnisie
28 lip 2002 — Chciałbym zakląskać jak lew i zaryczeć jak słowik
-
Obraz kliniczny
14 lip 2002 — Obraz stanu materialnego naszej służby zdrowia bywa surrealistyczny
-
Zatrzaśnięte drzwi
16 cze 2002 — Już nas nie pociąga, kto kogo zwycięży, ale jaką cenę płaci człowiek za klęski
-
List ze szpitala
9 cze 2002 — W ciasnej, odrapanej sali krakowskiego szpitala nikt nie wierzy w reformę służby zdrowia
-
Wprost ku nadziei
2 cze 2002 — Kierujmy się maksymą: "Nie żałuj funduszy na rozwój własnej duszy"
-
Czar prokuratury
26 maj 2002 — Wśród ratujących się na naszej tratwie załóżmy klub inwestorów wyobraźni
-
Domowy przegląd prasy
19 maj 2002 — Dlaczego jesteśmy prawie tak okrutni jak czarni wojownicy nazizmu?
-
Kapłan i błazen
12 maj 2002 — Krowa z pawim ogonem, żółw skaczący jak kangur - oto coś, co zwraca uwagę, mimo że nie ma sensu
-
Czekając na papieża
5 maj 2002 — Wizyta Ojca Świętego będzie bardziej rodzinna i mniej dyplomatyczna niż poprzednie
-
W głowie się nie mieści
28 kwi 2002 — Z wiekiem mózg się kurczy. To dlatego już nie wszystko jestem w stanie zrozumieć
-
Chór Polaków
21 kwi 2002 — Pieśni będące szlagierem swojego czasu wybuchają nagle, na weselach i w Sejmie
-
Na luzie
14 kwi 2002 — Człowiek narażony na wyręczanie go w myśleniu przez autorytety medialne zatraca swą osobowość
-
Widmo walca
7 kwi 2002 — Czuję się jak w wielkiej maszynowni, napędzanej przez parę (parę osób), która głównie idzie w gwizdek
-
Euromaniak
31 mar 2002 — Pokonanie faszyzmu było możliwe dzięki wierze w wartości kultury Zachodu, w ideał dobrego Europejczyka
-
Być albo nie być
24 mar 2002 — Patronem Centralnego Zarządu Grzebalnictwa można obwołać grabarza z "Hamleta" Szekspira
-
Seksrealizm?
17 mar 2002 — Uderza dziś w Polsce brak nowych lub twórczo kontynuowanych ideologii
-
Płyń, tratwo moja
10 mar 2002 — Wesoły polityk to w Polsce coś tak osobliwego jak kangur w Białowieży
-
Pokolenie autorytetów
24 lut 2002 — Polskie autorytety to ludzie przedwojennej generacji
-
Łapiduchy
17 lut 2002 — Każda dusza jest warta narażania życia drugiego człowieka