Odlot pasażerów z lotniska Okęcie

Odlot pasażerów z lotniska Okęcie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Warszawskie Okęcie systematycznie traci pasażerów na rzecz regionalnych rywali. Powód? Skandaliczny bałagan na Okęciu, wynikający z fatalnie przygotowanego remontu, tłok, długie oczekiwania na bagaż i niemiła obsługa - pisze "Życie Warszawy".
Jeszcze w zeszłym roku stołeczne lotnisko im. Chopina obsługiwało 58 proc. spośród wszystkich pasażerów polskich lotnisk. W pierwszym półroczu 2007 r. już tylko 48 proc. - wynika z najnowszych danych Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Zabrały ich lotniska regionalne, na których podróżni nie muszą tłoczyć się w ciasnych halach odlotów i przylotów.

Okęcie od ponad dwóch lat pogrążone jest w chaosie. Nadal nie jest gotowy Terminal 2 i odlatujący tłoczą się w starym budynku. Dla tanich linii czas odprawy pasażera ma istotne znaczenie, bo loty są opłacalne przy maksymalnym wykorzystaniu możliwości samolotów. Jeśli bałagan powoduje zmniejszenie liczby odlotow, to taka linia szuka innego portu.

Ostatnie lata to bardzo szybki rozwój lotnisk w całym kraju - po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej znaleźliśmy się w strefie tzw. otwartego nieba, co oznacza, że zagraniczne linie mogą korzystać z dowolnego lotniska. Okazję starają się wykorzystać porty, które jeszcze niedawno nie mogły nawet porównywać się z Okęciem.