Sam Benedykt XVI swoją pierwszą wizytę w Izraelu określił „pielgrzymką pokoju”. Jednak już po pierwszym dniu w Ziemi Świętej widać, że przyjazd papieża raczej uwidocznił problemy regionu, niż je załagodził – informuje „The New York Times”.
Po wizycie w Yad Vashem niektórzy żydowscy przywódcy wyrazili rozczarowanie, że papież nie wspomniał o naturze morderców, antysemityzmie, nazizmie czy własnych doświadczeniach w Niemczech. Zamiast tego, Benedykt XVI zaoferował „głębokie współczucie dla ofiar Hitlera".
Następna w papieskim planie była konferencja przedstawicieli trzech religii. Jej przebieg został jednak zakłócony, gdy szejk Tamini, najwyższy sędzia palestyńskich sądów islamskich, oskarżył Izrael o zbrodnie przeciwko cywilom oraz wezwał chrześcijan i muzułmanów do zjednoczenia się w sprzeciwie wobec polityki Izraela.
Watykan szybko potępił uwagi szejka i określił jego wystąpienie jako „zaprzeczenie idei dialogu". Watykański rzecznik oznajmił, że ma nadzieję, iż incydent na konferencji nie zaszkodzi „papieskiej misji szerzenia pokoju”.
W tym tygodniu Benedykt XVI odwiedzi jeszcze między innymi obóz uchodźców palestyńskich w Betlejem oraz przeprowadzi otwartą mszę w Nazarecie.
MN
Następna w papieskim planie była konferencja przedstawicieli trzech religii. Jej przebieg został jednak zakłócony, gdy szejk Tamini, najwyższy sędzia palestyńskich sądów islamskich, oskarżył Izrael o zbrodnie przeciwko cywilom oraz wezwał chrześcijan i muzułmanów do zjednoczenia się w sprzeciwie wobec polityki Izraela.
Watykan szybko potępił uwagi szejka i określił jego wystąpienie jako „zaprzeczenie idei dialogu". Watykański rzecznik oznajmił, że ma nadzieję, iż incydent na konferencji nie zaszkodzi „papieskiej misji szerzenia pokoju”.
W tym tygodniu Benedykt XVI odwiedzi jeszcze między innymi obóz uchodźców palestyńskich w Betlejem oraz przeprowadzi otwartą mszę w Nazarecie.
MN