Kolejna afera w ZUS

Kolejna afera w ZUS

Dodano:   /  Zmieniono: 
ZUS forsował najdroższą ofertę przy wyborze dostawcy kart-identyfikatorów dla emerytów. Wycofał się po interwencji posła PO Antoniego Mężydły - ujawnia "Rzeczpospolita".
"Jest kryzys, trzeba oszczędzać, a ZUS lekką ręką chciał przepłacić 2,5 mln zł. To publiczne pieniądze, dlatego zainteresowałem się sprawą" - mówi gazecie poseł Mężydło.

Według "Rz", na początku roku ZUS ogłosił przetarg na dostawę 8 mln sztuk kart-identyfikatorów dla emerytów. Miały być laminowane, z hologramem. Kryterium - cena. Do przetargu stanęły cztery firmy, z ofertami cenowymi od 1,1 do 3,7 mln zł. ZUS wybrał najdroższą propozycję, ganiąc przy okazji firmę, która chciała najmniej, za "rażąco niską cenę".

Więcej szczegółów w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej".