Polacy domagają się więcej praw w Niemczech

Polacy domagają się więcej praw w Niemczech

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polski rząd coraz częściej okazuje zainteresowanie sytuacją Polaków w Niemczech. Kwestią szczególnej wagi jest wspieranie nauki języka polskiego, pisze „Die Welt”.
Jak się okazuje, ustawa wydana przez nazistów w 1940 r. w sprawie likwidacji statusu polskiej mniejszości narodowej w Niemczech  nie ma mocy prawnej. Poruszenie tego tematu przez Sikorskiego w rozmowie z szefem niemieckiej dyplomacji stanowi przygotowanie do nowelizacji Traktatu między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 17.06.1991 r. Radosław Sikorski wyraźnie wytrąca tym samym braciom Kaczyńskim asa w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2010 r.

Obecnie ponad 100 organizacji walczy o uznanie polskiej mniejszości narodowej w Niemczech. Istniały one już przed II wojną światową, jednak w 1940 r. rząd nazistów zdelegalizował  ich związki, a własność, łącznie z nieruchomościami, zagarnął. Badacze z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu wystawili dla MSZ-u ekspertyzę stwierdzającą, że zakaz z 1940 r. był niezgodny z ówczesnym prawem, a zatem nie ma ważności po dziś dzień. Niemcy obstają jednak przy tym, że Polacy, inaczej niż Serbowie i Duńczycy, przybyli do swych obecnych miejsc zamieszkania dopiero w XIX wieku. „Przyznanie statusu mniejszości narodowej otwarłoby drogę nowym żądaniom", pisze dziennik.

Liczbę Niemców w Polsce szacuje się na najwyżej 300 tysięcy, podczas gdy Polacy stanowią jedną z najliczniejszych grup imigracyjnych w Niemczech z 2 milionami ludności polskiego pochodzenia. Kwestię sporną stanowi przede wszystkim niedostateczne, zdaniem polskiego MSZ, szerzenie znajomości języka polskiego w Niemczech w porównaniu ze wsparciem udzielanym niemieckiej mniejszości narodowej w Polsce. Według danych Ministerstwa Edukacji Narodowej, polski rząd przeznaczył w 2008 roku 63 miliony złotych na wspieranie edukacji w języku niemieckim jako języku macierzystym, przede wszystkim na Górnym Śląsku. Dla porównania, Niemieckie Ministerstwo Kultury wydaje na wsparcie kultury polskiej 1 milion 260 tysięcy złotych rocznie, natomiast o kwestii nauczania w języku polskim decydują rządy poszczególnych krajów związkowych. Niektóre z nich nie wydają na ten cel ani grosza. Brandenburgia wydaje pół miliona euro, a Nadrenia Północna-Westfalia grubo ponad milion euro, gdzie istnieje ok. 70 szkół oferujących zajęcia z języka polskiego. Dodatkowo, języka polskiego można się nauczyć w ramach szkółki niedzielnej organizowanej przez Polską Misję Katolicką. Z powodu licznej ludności polskiego pochodzenia w Niemczech coraz częściej słyszy się nawoływania do większych wysiłków na rzecz nauki języka polskiego w szkołach.

JD