Eurodeputowani dorabiają na Wiejskiej

Eurodeputowani dorabiają na Wiejskiej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Eurodeputowani, których dieta wynosi ponad 30 tys. zł, a kolejne 100 tysięcy dostają na biura i asystentów, biorą także pieniądze od polskiego Sejmu. I to niemałe - pisze "Fakt.

Jak twierdzi gazeta, niektórzy eurodeputowani za uczestnictwo w posiedzeniu komisji  ds. Unii Europejskiej polskiego Sejmu pobierają prawie 1200 zł.

Rekordzistą ma być Zbigniew Ziobro, któremu z tego tytułu przez kilka miesięcy obecnej kadencji miało wpłynąć na konto już około 14 tys. zł.

Europoseł nie musi uczestniczyć w obradach komisji. Wystarczy jego podpis na imiennej liście obecności.