Skandal wokół portretu Stalina w rosyjskim autobusie

Skandal wokół portretu Stalina w rosyjskim autobusie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z okazji 65. rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej w jednym z petersburskich autobusów ma pojawić się portret Józefa Stalina – donosi „Berliner Zeitung”. Pomysł natychmiast wywołał kontrowersje wśród Rosjan.
Autobus będzie przejeżdżał przez najsłynniejszą ulicę Sankt Petersburga, Newski Prospekt -  informuje niemiecki dziennik. Przyozdobienie pojazdu wizerunkiem Stalina to pomysł rosyjskich komunistów, który zgodził się zrealizować jeden z prywatnych miejskich przewoźników. Działacze na rzecz praw człowieka wezwali gubernator Walentynę Matwijenko do powstrzymania akcji. W Niemczech nie kursują przecież żadne autobusy z portretem Hitlera – argumentują przeciwnicy komunistów.

W Rosji już od miesięcy toczy się zacięta debata na temat uczczenia Stalina w rosyjski Dzień Zwycięstwa, 9. maja. Rosjanie nadal są podzieleni w kwestii oceny dyktatora, który kazał wymordować miliony ludzi. Burmistrz Moskwy, Jurij Łużkow, zezwolił na wywieszenie w centrum miasta ogromnych plakatów Stalina, mimo iż sprzeciwiał się temu Kreml. Z podobną inicjatywą wyszli w Sankt Petersburgu weterani II wojny światowej, ale gubernator nie zgodziła się na wykonanie tego planu.

Prezydent Dmitrij Miedwiediew i premier Władimir Putin określają Stalina mianem zbrodniarza, minister kultury Aleksander Awdiejew nazwał dyktatora masowym mordercą. Mimo to wielu Rosjan, w tym Łużkow, widzi w nim głównie zwycięskiego przywódcę w II wojnie światowej. Awdiejew podkreśla, że to rosyjski naród pokonał Hitlera, a nie Stalin. „Stalin zgubił miliony ludzi w czasie represji i miliony ludzi w czasie wojny" – powiedział minister. Dodał także, że to właśnie on ponosi odpowiedzialność za klęski Rosji w pierwszych latach wojny.

MB