Dziennik przekazuje, że "Jarosław Kaczyński, który przez prawie miesiąc nie pojawiał się publicznie, na spotkaniach z wyborcami nie tylko wspomina o tragedii, ale również apeluje o prawdę w badaniu przyczyn strasznej katastrofy, podając w wątpliwość otwartość dochodzenia".
"Właśnie z tego powodu rozległy się żądania udostępnienia wszystkim nagrań z kabiny pilotów z ostatnich 30 minut tragicznego lotu. I uczynienia tego jak najszybciej, aby nie stwarzać możliwości do politycznego manipulowania stenogramami w walce wyborczej przez opublikowanie ich na dzień-dwa przed wyborami" - pisze "Wremia Nowostiej". Gazeta odnotowuje także, że "w Polsce pojawiły się krytyczne wypowiedzi pod adresem Rosji za to, że sama niezwłocznie nie opublikowała nagrań z czarnych skrzynek".
PAP