Zaawansowane stadium kremlofilii

Zaawansowane stadium kremlofilii

Dodano:   /  Zmieniono: 
W stosunkach czesko-rosyjskich zwyciężył pragmatyzm - komentuje w piątek prasa w Czechach dwudniową wizytę prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa w Pradze. Gazety krytykują jednak prezydenta Vaclava Klausa, który wstrzymał się od oceny rosyjskich wyborów.

Ostro postawę czeskiego prezydenta podczas wizyty Miedwiediewa oceniają liberalne "Hospodarzske noviny". Według gazety odmowa komentarza w sprawie wydarzeń w Rosji sformułowana przez Klausa w formie "to ich wybory, nie nasze" przypomina "zaawansowane stadium kremlofilii".

"Swą polityczną poprawnością Klaus zaskoczył nawet rosyjskiego prezydenta, który przyznał, że mogło dojść do pewnych naruszeń prawa wyborczego" - napisał dziennik. Zauważył przy tym, że właśnie prezydent Czech zazwyczaj ostro wypowiada się o mocarstwowych ambicjach Brukseli.

"Klaus nas pociesza, że Czechy i Rosja wyzwoliły się od ciężaru przeszłości. Trudno powiedzieć, z czego to wywnioskował. Rosyjskie wybory przypomniały, że radziecka przeszłość okupuje tam teraźniejszość. Obserwujmy to uważnie, także wtedy, gdy prezydent będzie kierował nasz wzrok na mroczną Brukselę" - podkreślają "Hospodarzske noviny".

pap