"Odszedł wieczny dysydent". Francuzi o śmierci Havla

"Odszedł wieczny dysydent". Francuzi o śmierci Havla

Dodano:   /  Zmieniono: 
Odszedł jeden z głównych symboli upadku "żelaznej kurtyny", ucieleśnienie zaangażowanego intelektualisty, wieczny dysydent i miłośnik wolności - tak śmierć Vaclava Havla komentuje prasa i politycy nad Sekwaną. We wspomnieniach francuskich mediów o Havlu powtarzają się określenia: "ikona czeskiej opozycji antykomunistycznej", "architekt >aksamitnej rewolucji<", "intelektualista-polityk", "wieczny dysydent".
W dłuższym artykule na swoich łamach tygodnik "Le Point" pisze o "trzech życiach Havla: dramaturga, dysydenta, prezydenta", które - jak dodaje gazeta - "splotło się nierozerwalnie z tragiczną historią rozpadu Czechosłowacji". Z kolei dziennik "Le Monde" nazywa go "wiecznym dysydentem", przypominając, że do końca swoich dni przypominał o  etycznych podstawach polityki i bronił praw człowieka w różnych zakątkach świata.

Dziennik katolicki "La Croix" pisze, że Havel był przypadkiem "intelektualisty w polityce", który posiadał "wyostrzoną świadomość tego, co polityka może mieć z teatru, i  co teatr może mieć wspólnego z polityką". Gazeta przypomina, że jako prezydent były czeski dysydent miał zdecydowanych przeciwników, w tym przede wszystkim obecnego prezydenta Vaclava Klausa. Ale - dodaje "La Croix" - "Czesi dobrze wiedzą, co zawdzięczają Havlowi". Zdaniem katolickiej gazety, "to jego osobowość przyspieszyła wejście Czech do NATO, a potem do Unii Europejskiej".

Francuskie media powtarzają często słowa Lecha Wałęsy o tym, że  "Europie będzie ogromnie brakować głosu Havla". "Le Monde" publikuje na swojej stronie internetowej tłumaczony z polskiego tekst Adama Michnika "Vaclav Havel, mój przyjaciel", w którym autor przypomina związki polskiej i czechosłowackiej opozycji począwszy od lat 70-tych aż do upadku komunizmu i objęcia przez czeskiego intelektualistę najwyższego urzędu w państwie.

Legendzie czeskiej opozycji oddali hołd także liczni francuscy politycy. Francuska Partia Socjalistyczna w specjalnym komunikacie określiła byłego przywódcę Czech jako "jedną z najważniejszych postaci historii Europy". Dodała, że Havel wraz z innymi opozycjonistami bloku wschodniego "walczył z  totalitaryzmem w swoim kraju używając broni teatru i kultury". Czołowy francuski polityk, Francois Bayrou, kandydat na prezydenta z ramienia francuskiej głównej partii centrowej MoDem, nazwał w wypowiedzi dla AFP zmarłego czeskiego prezydenta mianem "inspiratora i wzoru dla całej rodziny myśli demokratycznej na świecie". Według niego, Havel "ucieleśniał najwspanialsze umiłowanie wolności".

PAP