Specjaliści z Politechniki Lubelskiej przeanalizowali powietrze w kilkunastu gimnazjach oraz podstawówkach w Lublinie i okolicach - informuje „Gazeta Wyborcza”. Okazało się, że normy zanieczyszczeń są tam systematycznie przekraczane.
Głównym problemem szkół jest wysokie stężenie dwutlenku węgla, wydychanego przez dzieci - pod tym względem obowiązujące normy były przekroczone trzy-pięciokrotnie aż w 80 proc. szkół. Tymczasem przekroczenie norm dotyczących stężenia dwutlenku węgla wywołuje ból głowy, przemęczenie i problemy z koncentracją.
Co jeszcze znajduje się w powietrzu, którym oddychają uczniowie w szkolnych klasach? Dużo zarodników grzybów–alergenów. A także formaldehyd z mebli szkolnych wykonanych z płyt paździerzowych oraz związki zapachowe używane w detergentach, którymi sprzątane są klasy.