Rosja nie będzie karać homoseksualistów w czasie igrzysk olimpijskich

Rosja nie będzie karać homoseksualistów w czasie igrzysk olimpijskich

Dodano:   /  Zmieniono: 
Władze Rosji zapowiedziały, że w czasie igrzysk olimpijskich w Soczi w 2014 roku nie będą obowiązywały przepisy ustawy zakazującej propagowania homoseksualizmu, na mocy której obcokrajowiec "propagujący homoseksualizm" może trafić do aresztu na 15 dni, po czym czeka go deportacja z Rosji. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
Rosja zapewniła Międzynarodowy Komitet Olimpijski, że "nowe prawo nie przeszkodzi w pokojowym przebiegu igrzysk". Z tej czasowej liberalizacji zamierzają skorzystać rosyjscy geje i lesbijki - środowiska LGBT w Rosji chcą zorganizować w czasie igrzysk paradę równości.

Przyjęta przez Dumę ustawa zakazująca propagowania homoseksualizmu pozwala nakładać na osoby, które w ocenie władz "propagują homoseksualizm wśród nieletnich", kary w wysokości ok. 4-5 tys. rubli (400-500 złotych). Na osoby, które propagują homoseksualizm przez internet czy media można nałożyć karę 20-krotnie wyższą. Obcokrajowcom oskarżonym o propagowanie homoseksualizmu grozi 15 dni aresztu.

Witalij Miłonow, deputowany do rady Moskwy, znany z tego, że oskarżał o demoralizowanie nieletnich Madonnę po jej koncercie w Rosji teraz oburza się na zapowiedziane przez władze czasowe zawieszenie "antygejowskiego prawa". - Prawo nie może być stosowane wybiórczo. Nawet jeśli dobrze biegasz, to nie znaczy, że wolno ci demoralizować dzieci - przekonuje.