Rydzyk skarży się na finanse. „Gdyby każdy systematycznie co miesiąc pomagał...”

Rydzyk skarży się na finanse. „Gdyby każdy systematycznie co miesiąc pomagał...”

Ojciec Tadeusz Rydzyk
Ojciec Tadeusz Rydzyk Źródło:Newspix.pl / Jacek Herok/Newsweek Polska
Telewizja Trwam obchodzi 20-lecie swojej działalności. Przy okazji okrągłej rocznicy o. Tadeusz Rydzyk poskarżył się w wywiadzie dla „Naszego Dziennika” na finanse i zwrócił się o dodatkowe wsparcie.

W sobotę 10 czerwca minęło 20 lat od rozpoczęcia nadawania telewizji Trwam, należącej do Fundacji Lux Veritatis i założonej przez o. . Stacja rozpoczęła działalność 10 czerwca 2023 r. Z tej okazji redemptorysta udzielił wywiadu „Naszemu Dziennikowi”.

Rydzyk: Gdyby wszyscy słuchacze i telewidzowie poczuwali się do odpowiedzialności

Rydzyk opowiedział w nim o dotychczasowych dokonaniach telewizji i podzielił się planami na przyszłość. Ubolewał też nad finansami. – Jesteśmy dopiero na początku tego, co powinniśmy robić. Myślę też o dobrych filmach, reportażach. Takie materiały jednak sporo kosztują. Gdyby wszyscy słuchacze i telewidzowie poczuwali się do odpowiedzialności i każdy systematycznie co miesiąc pomagał, to byśmy dali radę – powiedział duchowny z Torunia.

Ojciec Rydzyk stwierdził też, że „Kościół w Polsce nie ma potężnych mediów, bo nie ma środków”. – Mówili, że Kościół jest bardzo bogaty. To propaganda, to ta druga strona ma olbrzymie pieniądze. Wystarczy popatrzeć, ile np. TVN przesyła rocznie milionów dolarów zysku do swego właściciela w Ameryce – stwierdził.

W jego ocenie „to jest cały układ – wielkie koncerny międzynarodowe powiązane z politykami i biznesem, z tymi, którzy kiedyś trzymali Polskę w okowach komunizmu”.

Walka o miejsce na multipleksie

Redemptorysta wspominał też początki stacji i walkę o miejsce na multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej. – Odbyło się ponad 200 różnych marszów w Polsce i za granicą, m.in. w Berlinie, Paryżu, Ottawie, Toronto, w Chicago. Zbierano podpisy do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z prośbą o przyznanie Telewizji Trwam miejsca na multipleksie. Gdy prof. Janusz Kawecki został w 2016 r. członkiem Rady, zaprosił nas, byśmy przyjechali z kamerą do siedziby KRRiT i sfilmowali paczki z podpisami. Okazało się, że zajmują 60 m bieżących długości – przypomniał.

Czytaj też:
O. Tadeusz Rydzyk w szoku po wyjeździe do Niemiec. „Kochani, ilu tam muzułmanów”
Czytaj też:
Spór o Jana Pawła II. Ojciec Tadeusz Rydzyk mówi o „niepolskich Polakach”

Źródło: Nasz Dziennik