Śmierć papieża Franciszka zaskoczyła wiernych. Ojciec Święty po długim pobycie w Poliklinice Gemelli oraz walce z zapaleniem płuc powrócił do pełnienia swoich obowiązków. Pomimo wyczerpania chorobą i potrzeby rehabilitacji Franciszek spotykał się z wiernymi i uczestniczył w uroczystościach wielkanocnych.
Redakcja Onetu rozmawiała z ks. Pawłem Rytelem-Andrianikiem z polskiej sekcji Vatican News, którego poprosiła o podsumowanie pontyfikatu zmarłego w poniedziałek papieża.
Papież-pielgrzym, papież-profesor, papież-proboszcz
– Jeżeli mielibyśmy porównywać pontyfikaty papieży, to o Janie Pawle II mówiło się, że to papież-pielgrzym, o Benedykcie XVI, że to papież-profesor, a Franciszek był papieżem-proboszczem – powiedział duchowny. Jego zdaniem 12 lat pontyfikatu Franciszka to okres nowości i impulsów oraz „rozpoczynania procesów”.
Ks. Rytel-Andrianik odniósł się do niedzielnego przemówienia papieża Franciszka, który zwrócił się do wiernych po pobłogosławieniu wiernych z papamobile na placu św. Piotra.
– Słowa, które wypowiedział w niedzielę papież Franciszek to swoisty duchowy testament papieża. W swoim ostatnim publicznym przemówieniu mówił o trzech kwestiach niezwykle istotnych w jego pontyfikacie: o trosce o życie, o trosce o ubogich i migrantów i o trosce o pokój na świecie – powiedział ks. Rytel-Andrianik w rozmowie z Onetem.
„Papież Franciszek zapoczątkował reformy, które poruszają cały Kościół”
Zdaniem duchownego Franciszek rozpoczął bardzo ważne reformy Kościoła katolickiego.
– Poprzez synod zapoczątkował reformy, które dzieją się od środka, które poruszają cały Kościół. To impuls, który wyróżnia jego pontyfikat i który zostanie w Kościele także po śmierci papieża Franciszka – zaznaczył ksiądz.
Czytaj też:
Papież Franciszek nie żyje. Pontyfikat w liczbachCzytaj też:
To oni mogą być następcami Franciszka. Na liście jest Polak