Rzecznik MSZ Rosji o trosce polskich obywateli o sowieckie pomniki

Rzecznik MSZ Rosji o trosce polskich obywateli o sowieckie pomniki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Maria Zacharowa
Maria ZacharowaŹródło:MSZ Rosji
Podczas czwartkowego Briefingu rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Rosji Maria Zacharowa została poproszona o komentarz do sprawy sowieckich pomników w Polsce.

Rosyjska dyplomatka stwierdziła, że ministerstwo otrzymuje w tej sprawie wiele listów od Polaków, w których wyrażają oni swoje poparcie dla Rosji i przepraszają za oficjalne stanowisko Warszawy. Ponadto, do MSZ ma także trafiać wiele listów, w których polscy obywatele dokumentują działania wolontariuszy dokonujących renowacji pomników zniszczonych przez wandali. 

– Chciałabym powiedzieć, że jest też druga strona tego problemu – powiedziała Zacharowa, komentując stanowisko polskich władz. – Otrzymałam wiele listów, fotografii, zawiadomień od zwykłych Polski obywateli. Polacy wysyłają zdjęcia, na których pokazują, jak sami uczestniczą w dbanie o te pomniki. Chciałabym bardzo podziękować... Ale tym obywatelom Polski, którzy przejawiają troskę o miejsca spoczynku naszych żołnierzy. Szczerze dziękuję – powiedziała Zacharowa łamiącym się głosem. Jej "wzruszenie" odnotowali rosyjscy komentatorzy, a ministerstwo opublikowało na swoim oficjalnym kanale na YouTube film pokazujący ten moment.

Spór o pomniki

Przypomnijmy, spór między Polską i Rosją na temat pomników sowieckich żołnierzy rozgorzał, gdy prezes IPN Łukasz Kamiński przedstawił propozycję stworzenia skansenu, do którego miałyby zostać przeniesione sowieckie monumenty. Jego pomysł spotkał się z ostrą reakcją rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych. Maria Zacharowa oceniła, że "nietolerancyjna polityka Polski w stosunku do sowieckich pomników bardzo przypomina to, co zrobili bojownicy Państwa Islamskiego w syryjskiej Palmirze". Rosja zwróciła się z prośbą o interwencję w tej sprawie do instytucji międzynarodowych. Czytaj też:
Spór o sowieckie pomniki. Rosja prosi o międzynarodową interwencję

Zacharowej odpowiedziało polskie MSZ. W komunikacie MSZ zaznaczono, że Polska zapewnia cmentarzom żołnierzy rosyjskich pełną opiekę i ochronę, zatem mówienie o rzekomej „wojnie pomnikowej” nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Rzecznik MSZ przypomniał także, że kwestie opieki nad miejscami pamięci reguluje Umowa między Rządem RP a Rządem FR z 1994 r. „W Polsce znajduje się 1875 cmentarzy i kwater żołnierzy rosyjskich i radzieckich. Pochowani na nich zostali nie tylko Rosjanie, ale też przedstawiciele innych narodowości. Od 1989 r. nie został zlikwidowany ani jeden z tych cmentarzy. Wszystkie znajdują się pod opieką władz państwowych i są utrzymywane oraz remontowane na koszt państwa polskiego. W ostatnich latach Polska przeznaczyła na ten cel blisko 14 mln złotych ” – czytamy w oświadczeniu.

Czytaj też:
Zacharowa porównała Polskę do IS. MSZ odpowiada i wyjaśnia sprawę pomników

Pomniki symboliczne to odrębna kwestia

Dalej rzecznik wyjaśnił, że Umowa z 1994 r. dotyczy cmentarzy i grobów wojennych, nie ma natomiast zastosowania do tzw. pomników symbolicznych, nie kryjących pod sobą szczątków żołnierzy, natomiast będących wyłącznie znakami radzieckiej dominacji. „ Na terytorium RP znajduje się kilkaset takich pomników, zlokalizowanych poza obrębem cmentarzy.  Zgodnie z polskim prawodawstwem pozostają one w gestii lokalnych władz samorządowych. Działania tych władz pozostają w pełnej zgodzie z prawem polskim i międzynarodowym i nie naruszają Umowy między Rządem RP a Rządem FR” – podkreślono.

Czytaj też:
Prezes IPN: Reakcja Rosji nieco absurdalna. Pomniki stawiała Armia Czerwona

Źródło: www.mid.ru