Uczestnicy nieśli polskie flagi i transparenty, na których napisane było m.in. „Bóg, honor, ojczyzna”. Przynieśli również kwiaty i znicze, które ustawili w miejscu morderstwa.
Zabójstwo Polki
W poprzednią niedzielę24 lipca syryjski uchodźca zabił Jolantę K. Najnowsze doniesienia policji mówią o tym, że sprawca uderzył kobietą w głowę nie maczetą, ale nożem służącym do krojenia mięsa w pobliskim kebabie, w którym oboje pracowali. Mężczyzna stracił panowanie nad sobą i ranił jeszcze dwie osoby. Udało się obezwładnić dopiero, gdy został potrącony przez przejeżdżające BMW.
Czterdziestopięcioletnia Jolanta K. pochodziła z Małopolski. Osierociła czwórkę dzieci. Syryjski uchodźca miał dwadzieścia jeden lat i był wcześniej notowany.
Apel o ekstradycję
Przedstawiciele klubu Kukiz'15 w dzień po dokonaniu morderstwa wystąpili z apelem do władz Polski, by sprawcę ekstradować na terytorium naszego kraju. Politycy wyjaśniali, że zabójstwo obywatelki Polski winno być osądzona przez polski sąd, a kara winna odbyć się w polskim zakładzie karnym.
Czytaj też:
Zamordował Polkę w ciąży. Kukiz'15 chce, by sprowadzić go do Polski