USA. Zamachy nie tylko w Nowym Jorku. 3 zabitych i 15 rannych

USA. Zamachy nie tylko w Nowym Jorku. 3 zabitych i 15 rannych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amerykańscy policjanci
Amerykańscy policjanci Źródło: Flickr / Tony Webster
Mijający weekend zostanie zapamiętany w Stanach Zjednoczonych jako obfitujący w różnego rodzaju ataki. Oprócz wybuchów bomb w Nowym Jorku, doszło także do strzelaniny w Filadelfii i ataku nożownika w St. Cloud.

W miejscowości St. Cloud w Minnesocie napastnik wykrzykujący religijne hasła ranił nożem 8 osób. Zanim został zastrzelony przez policję, zdążył zapytać jedną z ofiar, czy ta jest muzułmaninem.

Ranieni przez szaleńca klienci centrum handlowego trafili do szpitala. Jedna z ugodzonych nożem osób jest w stanie ciężkim. – Motywy działania napastnika nie są dla nas jasne – powiedział szef miejscowej policji Blair Anderson.

Filadelfia

Tego samego dnia w Filadelfii miała miejsce strzelanina, w której zginął napastnik oraz przypadkowa kobieta. 25-latek notowany przez policję podszedł do policyjnego radiowozu i oddał osiem strzałów do siedzącej w nim policjantki. Kobiecie udało się przeżyć, dzięki kamizelce kuloodpornej. Funkcjonariuszka z 19-letnim stażem nie zdołała jednak unieszkodliwić napastnika, ponieważ jedna z kul zniszczyła jej pistolet.

Uciekający z miejsca zdarzenia napastnik strzelając na oślep ranił kilka kolejnych osób, w tym śmiertelnie kierującą samochodem kobietę. Otoczony przez policję odmówił poddania się. Strzały funkcjonariuszy zabiły go na miejscu. Z pozostawionego przez mężczyznę listu wynika, że zaatakował z powodu nienawiści do policjantów.

Mężczyzna w swoim życiu był aresztowany aż 16 razy.

Źródło: CNN