Tragedia rozegrała się w Sabaudii, na południowym wschodzie Francji. Lawina przysypała dziewięć osób: ośmiu narciarzy i przewodnika wysokogórskiego. Jak nieoficjalnie podaje telewizja BMF TV, wszystkie te osoby miały jeździć poza szlakiem. Z doniesień BBC wynika, że lawina miała około 400 metrów szerokości, pojawiła się na wysokości 2100 metrów.
Emmanuel Dubost z miejscowej policji poinformował, że na miejsce wezwane zostały dwa helikoptery ratunkowe oraz policja i ekipa ratowników górskich. Wiadomo już, że cztery osoby nie żyją, a jeden spośród wydobytych spod śniegu narciarzy jest w stanie krytycznym. Służby obawiają się, że liczba ofiar śmiertelnych może wzrosnąć.
Do tragedii doszło w okresie początku ferii zimowych, kiedy to w górskich miejscowościach wypoczywa wyjątkowo dużo turystów.
